Pomimo trudnych początków, Synek ciężko przechodził separacje ze mną, ale Panie Opiekunki pomogły nam przebrnąć przez ten okres, mnie uspokajały a Synek po kilku tygodniach zaczął wyciągać rączki do Cioć, później nie mógł się doczekać kiedy wejdzie na salę zabaw. Bardzo dziękujemy i polecamy Żłobek na Aldony! W szczególności dziękujemy Cioci Magdzie, która zawsze chwaliła Synka i zdawała relacje z całego dnia :) jak również Cioci Karinie, Izie i Kasi, które również wspaniale się opiekowały Naszym Skarbem :) Dziękujemy za pierwsze laurki i inne pamiątki :) Pozdrawiamy