Widok
        
    
    
    Goja - opinia
                                    
                                    
                                                                
                    Od kilku miesięcy jestem opiekunem ok. 8-letniej goldenki. Ponad rok temu, ktoś porzucił ją w lesie, przeszła przez schronisko, kilka domów tymczasowych. Dużo przeszła... i bardzo się bała (i ja też), ale zabieg czyszczenia zębów u dr Maszewskiej nie był dla niej traumą... :) 
Dziękujemy!!! Będziemy wracać, jeśli zajdzie potrzeba...
Takie psiaki potrzebują empatii i zrozumienia prawie tak samo, jak konkretnej pomocy...
            
                            Dziękujemy!!! Będziemy wracać, jeśli zajdzie potrzeba...
Takie psiaki potrzebują empatii i zrozumienia prawie tak samo, jak konkretnej pomocy...
                        Moja ocena
                                            
                    
                                                            Trójmiejska Przychodnia Weterynaryjna
                                                        kategoria: Weterynarze
                        
                        
                                                obsługa: 6
                                            
                                                oferta: 6
                                            
                                                jakość usług: 6
                                            
                                                podejście do zwierząt: 6
                                            
                                                pomoc merytoryczna: 6
                                            
                                                przystępność cen: 6
                                            
                                                ocena ogólna: -
                                            
                                6.0
                            
                        * maksymalna ocena 6
                                    
                                    
                                                                
                    Niestety mam całkowicie odmienne zdanie . W maju 2020 doktor Kasprowicz wykonywał operację składania kończyny przedniej u mojej suczki szpica miniaturowego. Zdaję sobie sprawę, że to skomplikowane złamanie u małego psa ale popełniono parę istotnych błędów. Użyto za długich śrub przez co połączono ze sobą kość promieniową i łokciową , żle spasowano kość łokciową co doprowadziło do jej prawie całkowitego zaniku, żle ułożono blaszkę na kosci promieniowej co doprowadziło do luzowania i wyrywania się śrub z kosci , użyto prostej blaszki zamiast w literę T , dobrano niewłaściwie dlugosc blaszki co ograniczyło ruchy kończyny w stawie, zastosowano najtańsze materiały aby zmaksymalizować zysk / nie dostałem alternatywy zakupu droższej i lepszej blaszki/ Dziś moja sunia przechodzi tzw operację poprawkową, która jest parokrotnie trudniejsza niż w momencie złąmania. Stanowczo nie polecam .Rafał T.
                                    
                
                
            
            
            
            
             
            
        
                
                    
             
                     
                    