Widok
Golf Park
Osiedle wolnostojących i bliźniaczych domów jednorodzinnych powstało w odległości 4,8 km od Chwaszczyna i 6,5 km od granic Gdyni; tuż przy jeziorze Tuchomskim. Nazwa nawiązuje do oddalonego o 5,5 km pola golfowego Tokary.
Osiedle powstawało w etapach. Domy mają powierzchnie od 158 do 208 m kw. (na działkach o pow. od 514 do 1 841 m kw.). Łącznie na ogrodzonym i całodobowo chronionym osiedlu jest ich tutaj 81. W ramach inwestycji powstały tereny zielone, plac zabaw dla dzieci oraz ...
więcej o inwestycji
więcej o inwestycji
Standard polski
Co do wykonania, jest to tak zwany standard deweloperski. Domy są normalne i niejednego nabywcę zadowolą. Można w nich od razu mieszkać ale można też wiele w nich poprawić. Ja należę do tej drugiej grupy mieszkańców, którzy po deweloperze (oszczędzającym na wszystkim, na czym się tylko da) dużo poprawia i polepsza.
Przede wszystkim dom jest kiepsko zaizolowany termicznie, ściany zewnętrzne składają się jedynie z dwu warstw, zamiast z trzech, a liczne dziury w postaci wentylacji grawitacyjnej tylko powiększają straty ciepła ( w całym domu jest ich jakieś 7). Ale - jak napisałem na wstępie - jest to standard deweloperski. Tak buduje się w Polsce i wiele za taką cenę oczekiwać nie można, i nie prędko będzie budować się w Polsce lepiej.
Praktycznie wszystkie domy na osiedlu źle są ustawione względem słońca. Ot taka radosna twórczość projektanta - gdzie uzysk energetyczny nie liczy się wcale, a dom ma jedynie ładnie wpasować się w osiedlowe uliczki.
Poza tym, domy są stosunkowo tanie, ładnie usytuowane w niecce jeziora Tuchomskiego, tuż przy jego brzegu.
Przede wszystkim dom jest kiepsko zaizolowany termicznie, ściany zewnętrzne składają się jedynie z dwu warstw, zamiast z trzech, a liczne dziury w postaci wentylacji grawitacyjnej tylko powiększają straty ciepła ( w całym domu jest ich jakieś 7). Ale - jak napisałem na wstępie - jest to standard deweloperski. Tak buduje się w Polsce i wiele za taką cenę oczekiwać nie można, i nie prędko będzie budować się w Polsce lepiej.
Praktycznie wszystkie domy na osiedlu źle są ustawione względem słońca. Ot taka radosna twórczość projektanta - gdzie uzysk energetyczny nie liczy się wcale, a dom ma jedynie ładnie wpasować się w osiedlowe uliczki.
Poza tym, domy są stosunkowo tanie, ładnie usytuowane w niecce jeziora Tuchomskiego, tuż przy jego brzegu.
Nie taki Diabeł straszny...
Korki w godzinach szczytu są niemal w całym Trójmieście. W przypadku tego osiedla, rzecz dotyczy zapchanych dojazdów do ronda w Chwaszczynie i na rondzie w Żukowie, a więc kilka kilometrów z obu stron od osiedla.
Co do zalewania, większość domów ma wykonane odwodnienie otokowe. Kilka działek dodatkowo ułożone odwodnienie pod trawnikiem - co załatwia sprawę. Dobrym rozwiązaniem jest gromadzenie wody deszczowej w zbiornikach (podziemnych/naziemnych). To nie tylko oszczędność wody (głównie do podlewania ogródka) ale przy okazji dodatkowe zabezpieczenie przed podmakaniem terenu, kiedy z nieba obficie leje.
Co do zalewania, większość domów ma wykonane odwodnienie otokowe. Kilka działek dodatkowo ułożone odwodnienie pod trawnikiem - co załatwia sprawę. Dobrym rozwiązaniem jest gromadzenie wody deszczowej w zbiornikach (podziemnych/naziemnych). To nie tylko oszczędność wody (głównie do podlewania ogródka) ale przy okazji dodatkowe zabezpieczenie przed podmakaniem terenu, kiedy z nieba obficie leje.