To co działo się wczoraj 24 grudnia 2019 roku, to przekracza ludzkie pojęcie. Zamówiłam tam dwie potrawy kaczkę w galantynie i roladki rybne w galantynie. Dochodząc do lady po trzech godzinach stania w kolejce po odbiór dowiaduję się że nie ma jednej potrawy właśnie tj której bardzo zależało mi na kolację wigilijna. jednoznacznie stwierdzam, że brak organizacji pracy w tym lokalu zniechęca klientów. pytam się co tam robi pani menager. zresztą nie ja jedna odeszłam z kwitkiem