to słaby spektakl
momentami żenujący, momentami poprawny - wina reżysera raczej niż artystów, ale fakt pozostaje faktem. Nie dziwi mnie twój zachwyt, masz prawo, ale dziwi, że nazywasz mnie marudzącym gburem :)...
rozwiń
momentami żenujący, momentami poprawny - wina reżysera raczej niż artystów, ale fakt pozostaje faktem. Nie dziwi mnie twój zachwyt, masz prawo, ale dziwi, że nazywasz mnie marudzącym gburem :) tylko dlatego, że trochę musicali widziałam i wiem, że to co oferuje pod tym tytułem Muzyczny w Gdyni jest nie w pełni wartościowe. Cóż.
zobacz wątek