ok
Przyznam się.
Bekę ze mnie mają znajomi, bo
zrobiłem 25l octu (winnego) zamiast wina z jeżyn.
Tak wyszło-mówię...ale bakteriom octowym już pięścią na przyszłość wygrażam.
a oni zrywają...
rozwiń
Przyznam się.
Bekę ze mnie mają znajomi, bo
zrobiłem 25l octu (winnego) zamiast wina z jeżyn.
Tak wyszło-mówię...ale bakteriom octowym już pięścią na przyszłość wygrażam.
a oni zrywają boki...
Mądrale!
od dziś definitywnie zakręcam kranik...
zobacz wątek