hoho...
ładnie go wyrychtowali. ja to po przygodach z dwoma suchymi elkami i junksem jestem na razie wyleczony z zabytków. kiedyś jak będę stary i obwieszony złotem to kupię przedwojennego zundappa, ale to...
rozwiń
ładnie go wyrychtowali. ja to po przygodach z dwoma suchymi elkami i junksem jestem na razie wyleczony z zabytków. kiedyś jak będę stary i obwieszony złotem to kupię przedwojennego zundappa, ale to już raczej dopieszczonego. jeśli zaś o stare samochody chodzi, to nie mam właściwie żadnych typów. no, może poza sentymentem do skody. a strażaka sama to chętnie bym nabył takiego jak poniżej. i postawił sobie na biurku w pracy, albo zainstalowałbym go sobie w "słonecznym" jako szczęśliwą maskotkę
zobacz wątek