Gymnasion Gdynia

Nie odzyskasz pieniędzy, możesz karnet wykorzystać w Warszawie albo w Gdańsku

Piszcie - wezwanie do zapłaty

Też mam z tym problem zapłaciłam 139zł a na drugi dzień idę a tam zamknięte nikt mnie nie uprzedził itp . więc po co płaciłam ?
czuję się oszukana , ponieważ zamykają to i moje pieniądze stracone ;//

Napisałam wezwanie i bez rezultatu, olali, złodzieje i tyle

Masakra a sprawa jakaś sądowa ? dało by rade wygrać ?

nie wiem, może jakby więcej osób się zebrała i napisać jeden pozew to miałoby sens..

Jeśli są chętni to trzeba się pospieszyć i zacząć działać bo z tego co wiem firma zgłosiła upadłość więc może jest szansa jakiegoś odszkodowania

Z tego co wiem, jak zgłosili upadłość to szans nie ma na odszkodowanie.. ja straciłam 460 zł :( Trzeba by to sprawdzić czy faktycznie zgłosili bo widzę że karnety i to jeszcze w promocyjnych cenach (Walentynki) sprzedają.. Ale trzeba przyznać, że są naprawdę bezczelni, wyrolowali tyle ludzi w Gdyni i to samo robią w Gdańsku i zapewne w Poznaniu, zbiorą kasę i się zamkną.. Jakby tak nie miało być to by oddali kasę poszkodowanym i sprawa by ucichła, ale widać że tak im właśnie zależy na opinii..

Jeszcze nie zgłosili mają zamiar dopiero . Nie wiem gdzie można znaleźć coś na ten temat bo numery telefonu i maile nie odpowiadają ;/