a mnie tam sie podobalo. fakt, za duzo lazenia i efekciarstwa i takiego "yeah! chcemy byc kul i robic nowoczesne spektakle i zeby powiedzieli w Polsce ze tu jest i zywy kon i ofelia sie topi na...
rozwiń
a mnie tam sie podobalo. fakt, za duzo lazenia i efekciarstwa i takiego "yeah! chcemy byc kul i robic nowoczesne spektakle i zeby powiedzieli w Polsce ze tu jest i zywy kon i ofelia sie topi na zywo!" plus pare sztucznie zaaranzowanych scen-np wysylania hamleta do anglii-bezsensowne bieganie i chaos. ale sceny przy stole i "klecznikowe" genialne! plus swietny poczatek- gdy razem do rytmu graja w tego "nibygolfa"-lubie taka forme wprowadzania widza. scena-perelka: zdemaskowanie wuja na przedstawienu! aha! brawo za pomyslowosc kakofonii kartek urodzinowych! (no i hamlet- zdolny ten mlodzian i piekny:P...i tez mi sie marzy duet Czarnik-Jankowski-ach,ach:D)
zobacz wątek