H. jak....
Z jednym sie zgadzam - Hala 42a jest urokliwa. Ale to za mało na dobry spektakl. Jak również wystawianie aktora, który gra, że tańczy break dance nie czyni ze spektaklu "współczesnym" ani...
rozwiń
Z jednym sie zgadzam - Hala 42a jest urokliwa. Ale to za mało na dobry spektakl. Jak również wystawianie aktora, który gra, że tańczy break dance nie czyni ze spektaklu "współczesnym" ani "nowoczesnym". Nielogiczności i niekonsekwencje widać gołym okiem. Z "Hamleta" nic nie zostało, a co gorsza nie powstało na nim nic nowego. Głębia została tylko w basenie stoczniowym (i nie mam tu na myśli pływającej w nim Ofelii, bo postaci są płytkie). Dla mnie żenada.
zobacz wątek