Widok
HARPAGAN za pierwszym razem
HARPAGANa da sie przejsc za pierwszym razem !!!
Nasz czas: 23:45
Nasze nogi: wielkie odciski :-)
Nasze usmiechy i zadowolenie: wieksze od odciskow :-)
Kondycyjnie - mozna przejsc za pierwszym razem.
Psychicznie - troche gorzej, trzeba miec fajny zespol.
jedne co przeszkadza to odciski - ale po 60km i tak juz bolu nie czulem.
Pozdrowienia dla Ani, Tomka i Jacka(?) ze Slaska - jestescie wielcy :-)
TEAM DGR:
- Agata Mrall
- Marcin Mrozewski
- Mateusz Mrozewski
Nasz czas: 23:45
Nasze nogi: wielkie odciski :-)
Nasze usmiechy i zadowolenie: wieksze od odciskow :-)
Kondycyjnie - mozna przejsc za pierwszym razem.
Psychicznie - troche gorzej, trzeba miec fajny zespol.
jedne co przeszkadza to odciski - ale po 60km i tak juz bolu nie czulem.
Pozdrowienia dla Ani, Tomka i Jacka(?) ze Slaska - jestescie wielcy :-)
TEAM DGR:
- Agata Mrall
- Marcin Mrozewski
- Mateusz Mrozewski
Ekipa ze Śląska pozdrawia TEAM DGR i jeszcze raz gratulujemy. Dla mnie i Ani to było trzecie podejście, dla Tomka drugie. Dlatego chylimy czoła przed tymi którym udało się za pierwszym razem. Mój pierwszy Harpagan, w Elblagu (relacja z trasy na stronie H-25), był bez porównania trudniejszy niż H-27 ale doświadczenie zaprocentowało i czuję ulgę że w końcu się udało.
Z każdym zaliczonym Harpaganem znajduję kolejne powody aby robić takie zwariowane rzeczy jak 100 kilometrowy spacer. Jeden z nich to ten moment kiedy zobaczyłem was czekających na nas przed metą.
Pozdrawiamy.
"Ekipa ze Śląska":
Ania Saternus
Tomek Kitel
Jacek Strojny
Z każdym zaliczonym Harpaganem znajduję kolejne powody aby robić takie zwariowane rzeczy jak 100 kilometrowy spacer. Jeden z nich to ten moment kiedy zobaczyłem was czekających na nas przed metą.
Pozdrawiamy.
"Ekipa ze Śląska":
Ania Saternus
Tomek Kitel
Jacek Strojny
Gratuluję, a jest czego, bo był to, moim zdaniem, jeden z najtrudniejszych Harpaganów, na których byłem (chyba tylko Puck jest w stanie go przebić). Teraz trochę odpocznijcie i zapraszam na KIERAT do Limanowej w dniach 14-16 maja. Dystans taki sam, tyle, że po górkach - myślę, że dacie radę. A ze Śląska bliżej do Limanowej, niż do Bytowa. Zapraszam http://kierat2004.webpark.pl