Widok

H&M rozmowa o pracę !

hej, dziś dostałam tel od Pani z rekrutacji do sklepu h&m jako sprzdawca, zadała kilka pytań i zaprosiła na 2 etap na spotkanie. Czy ktoś był na takiej rozmowie i wie czego się spodziewać? Jak to wygląda, o co pytają? Chciałabym się przygotować i dobrze wypaść.. Pytanie do osób pracujących już w h&m jakie zarobki? atmosfera w pracy? Czy warto? proszę o opinie i odpowiedzi! z góry dziękuje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja bylam u nich na rozmowie. ogolnie ten etap jest dziwny. trwa godzine i jest to spodkanie grupowe. dostajecie zadania i macie je wykonac wspolnie patrza jak sobie radzicie w grupie. musicie w miedzy czasie odpowiadac na pytania takie jak z kad pochodzi hm itp. ale jak beda pytac czy cos wiesz na temat rekrutacji to mow ze nie bo odrazu cie nie przyjma. powodzenia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
pytania są jakbys na prezesa startowała,śmiech na sali:)
np.co by pani zrobiła,by zmniejszyc koszty?jakie koszty?,zwykły sprzedawca ma panować nad zmniejszaniem kosztów firmy?żal
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od zmniejszania kosztów firmy jest przynajmniej kierownik sklepu i jego zastępca jeśli nie osoby pracujące w Centrali. Inna sprawa czy warto kandydować do firmy, która właśnie przeniosła swoje konto do jakiegoś raju podatkowego (tak samo jak LPP S.A.) i nie płaci już Polsce podatków ??!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
jeśli firma przenosi konto do innego kraju świadczy to jedynie o ich rozsądku (mam na myśli lpp bo hm nie jest polską firmą) Wychodząc z Waszym myśleniem kazdy polak który wyjeżdża za granicę i tam zarabia to tez powinien być zbojkotowany bo zmniejsza powodzenie gospodarki swojego kraju :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Domniemaną normą jest płacenie podatku, w kraju, w którym się funkcjonuje. Raje podatkowe w 99% są obejściem obowiązujących przepisów prawa i nie ma tu analogii do sytuacji z emigracją zarobkową na zachód (czy północ czy marsa etc).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
funkcjonuje? chyba wegetuje!
poza tym jeśli firma ma sieć sklepów w wielu krajach europy to podatki płaci każdy zatrudniony w firmie pracownik, kazda wynajęta powierzchnia jest opodatkowana, w PL niedługo płacić będziesz za oddychanie dwutlenkiem węgla i jak łysa kobyła będziesz dawać prowadzić się spaślakom na rzeź - tak trzymaj ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakims cudem niektore "raje podatkowe" lepiej przeda od nas. Może da to do myslenia rzadzacym.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, już Ci opowiadam mimo, iż dodałaś to 11 miesięcy temu pewnie innym osobom będzie to przydatne. A więc 1 etap, bo tak to nazwię to rozmowa telefoniczna podczas której zadawane nam są różne pytania dotyczące sklepu, miałam do odegrania 2 scenki typu co bym zrobiła gdyby klient... Pani z którą rozmawiałam była bardzo uprzejma, zaprosiła na 2 etap, który miał miejsce już w H&M, nie będę Wam się tu rozpisywała o tym jak to wyglądało, ile było osób itd, bo to była jakaś porażka. Po wpisaniu się na listę "obecności" każda z osób dostała bransoletkę na rękę i po tych kolorach Nas nazywano. Mieliśmy współpracować, jak wiecie nie obeszło się bez osób "dominujących/podlizujących" które z chęcią zwracały na siebie uwagę 2 osób z H&M, którzy stali i NOTOWALI w swoim "kapowniku" że tak to nazwę, ale nie o tym mowa. PIERWSZE ZADANIE polegało na ułożeniu z kartonów hasła, instrukcja "Mamy jesień, trzeba rozreklamować H&M, motyw : fashion" czas ? 15min, no to oczywiście po przewróceniu kartonów były litery, b o jakby inaczej i jakieś kwiatki,gwiazdki i inne bzdety. Ułożyłyśmy hasło FASHION H&M, z tymi bzdetami po bokach, swoje torebki na górę i gotowe. Później musiałyśmy stanąć w rzędzie jak w wojsku i każda z Nas dostawała pytanie/pytania, dlaczego tak ułożyłyśmy/czy się podoba/czy byś coś zmieniła itd itd. DRUGIE ZADANIE polegało na wyciągnięciu z pudeł ubrań i trzeba było po prostu wystawić kolekcję, czyli wszystko ładnie rozmiarówkami, na odpowiednich wieszakach itd itd. W tym czasie te 2 "egzaminujące" Nas osoby na stanowisko sprzedawcy podchodzili jako klienci i zadawali różne pytania po polsku lub angielsku także. Po zakończeniu zadania znowu rząd i pełno pytań na ten temat. Sprawdzanie błędów, nie odpowiednia bluzka na wieszaku itd itd.. TRZECIE ZADANIE - zasiadłyśmy w kółku krzesłami i chodziło znowu o "niby" współpracę i wykrycie w Nas kreatywności, przykładowe scenki - 1. Mamy zimę, jak rozreklamować i sprzedać kostium kąpielowy ? Jak ozdobić w jesień sklep h&m ? Widzisz, że koleżanka z pracy ukradła chustkę, jak reagujesz/co robisz ? i tak dalej............. Pod koniec znowu relacje czemu tak a nie inaczej, osoby dominujące udzielały głosu oczywiście haha. Ostatecznie podziękowanie za czas/chęci, wypisanie do jakiego H&M możemy iść pracować, w jakim mieście/miastach. KONIEC. 3 etap ? to już rozmowa rekrutacyjna - ja miałam z Panią kierowniczką z h&m z miasta X oraz Panią kierowniczą rejonową z miasta X. Panie ogółem miłe, zadawały mnóstwo pytań, typowo o H&M, rok powstania, przez kogo, że szwedzki sklep. No po prostu historia sklepu. Różne scenki znowu, klientka przychodzi i pyta. Dlaczego zainteresowanie firmą, doświadczenie, plany na przyszłość i tak dalej i tak dalej........ Po 3 etapie dostałam e-mail w którym bardzo serdecznie podziękowali mi za poświęcony czas i zainteresowanie, LECZ zacytuję "Jednakże po wnikliwej analizie Twojej kandydatury postanowiliśmy zakończyć proces rekrutacyjny na tym etapie". Nie żałuję, bo podobno jest straszny armagedon w h&m, ale kochane nie mnie to oceniać, bo tam nie pracowałam. Stawki ponoć nienajgorsze, bo od 8zł w górę, jest to zależne od miasta oczywiście. Tak jak napisałam, nie jest mi żal, najwidoczniej tak miało być. Nie rozumiem jednak po co ten cały "cyrk" z etapami i zawracaniem komuś gitary na dojazd,marnowaniem pieniędzy na bilet, że nie wspomnę o stresie i zmarnowanym czasie. Uznałam to jednak za doświadczenie życiowe w rekrutacji haha. Pozdrawiam wszystkich i czekam na Wasze zdanie w tym temacie.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Praca

Czy ktoś pracował w CASINO POLAND w Gdyni? (20 odpowiedzi)

Hej, mam pytanie Czy ktoś tam pracował? Jak wygląda: atmosfera, zarobki, godziny pracy,...

Kursy/szkolenia (19 odpowiedzi)

Przykro mi - nie jestem kobietą, która ma max średnie wykształcenie - nie jestem ubezpieczona w...

prawnik/ radca prawny odnośnie ZUS - szukam (21 odpowiedzi)

nie wiem czy dobry temat; czy ktoś może polecić prawnika,radca prawnego lub kancelarię...

do góry