Hamstwo i bezczelność !!!!!!!!!!!!!!!!!

dlaczego korzystałeś kilkakrotnie jak nie było OK?

ja jako sklep korzysytałam kilka lat zanim ujżałam aktualne ich oblicze, teraz idą na masówkę i mają w du.e klienta

zgadzam sie prostactwo pi lalanciarnia tam obsluguje jaki lokal i jego wyglad taka obsluga jeszcze troche zdechna kwestia czasu .Jatam tez bylem i gburas co zero mial pojecia o modelu samochodu ktory mam klikal i stolec znalazl swirowal zachowaniem ..Ja napewno podam dalej o nich jakie zachowanie stosuja i amatorszczyzne ..kwestia czasu ludzie sie na nich poznaja ..nie polecam i prosze podawac innym ze nie chodzi sie dofirm ktore w d..ludzi maja

No współczuję Panu,że pracuje Pan 10 godzin i był Pan zmęczony a tu taka bezszczelność.
Proszę sobie wyobrazić,że Ci niekulturalni panowie pracują też po 10 godzin , bez żadnej przerwy-ewentualnie kanapka w locie,a klienci non stop. Jeżeli przychodzi Pan przed zamknięciem i marudzi to czego wymagać.

A ja nie rozumiem, skoro ten sklep jest zamykany o danej godzinie, to Ci panowie powinnie mieć przyklejony uśmiech do tej godziny właśnie. Nic ich nie usprawiedliwia że dużo klientów, itp. Skoro pracuje się z klientem to podstawowe zasady uprzejmości powinny obowiązywać. Głupie komentarze i nieuprzejmość są zdecydowanie nie na miejscu. A skoro praca z ludźmi jest zbyt trudna zawsze mogą sobie popracować na fermie kurczaków.

zapraszam do AP i może zrozumiesz... . "nigdy nie mów nigdy"

Czyli Panowie z AP pracują po 10 godzin dziennie w dni powszednie i po co najmniej 2 x po 6 godzin w soboty. Czyli 20x10h+2x6h=212h. Ciekawe jak to wygląda oficjalnie???

Oficjalnie pewnie tak samo jak w każdej firmie

8 GODZIN a nie 10....i nic nikogo nie zwalnia z etyki zawodowej...

jak mu sie nie podoba to niech idzie sobie do innej pracy. Ja mu nie zawracam d*py po pracy tylko w trakcie , i obsłużyć klienta jest kur.a jego obowiązkiem, i to z uśmiechem na twarzy!

Dlaczego z uśmiechem?

z kijem nie z uśmiechem kto idioto bedzie sie 10 godzin usmiechał przyjechała jakas c*ota po tłumik stękała to złoili beke z typa proste ...

witam ... pracownik nie mógł stwierdzić że bez uszczelki do tłumika będzie szybciej ...auto partner nie posiada w swoje ofercie tłumików ... chyba komuś się tutaj firmy pomyliły

posiada ...

Miałem nieprzyjemność kupować parę razy w AP - poziom obsługi klientów indywidualnych jest dokładnie taki, jak opisał to autor wątku.

Bezczelne prostackie odzywki, wyśmiewanie niewiedzy kupującego, niewybredne żarty między pracownikami - i faktycznie, mechanicy i znajomi pracowników są obsługiwani zupełnie inaczej.

A tak na marginesie, to stoi ten wasz zakichany biurowiec, przerośnięty formą nad treścią, a wy dalej gnieździcie się tam, gdzie zwykle. Widać rynek niewiele was nauczył.

Wszystkim odradzam AP - taniej na allegro, a i doradzą odpowiednio.
Kij wam w oko - powieście sobie jeszcze gołe baby na ścianach i będzie jak u pachciarza w Luzinie.

Auto partner nie sprzedaje tłumików !

mylisz sie , od dwóch lat napewno już sprzedaje.

oczywiscie ze sprzedaje bo worze u nich czesci , a ze hamstwo i traktowanie ludzi z wyzszoscia to akurat fakt , za to w sklepach co od nich biora pełna profeska nawet p 12 godzinach pracy miły spzedawca i usmiech na twarzy a nie foch jak u hrabiostwa z ap

Skoro chamstwo i bezczelność po co kupować tam kilka razy??
Nie rozumiem dlaczego robicie zakupy w tym sklepie skoro allegro jest takie fantastyczne. Widzę że większość opinii jest po prostu złośliwa a ostatnia udowadnia że jak ktoś jest bezczelny i chamski to wszystkich za takich uważa. Co Pana obchodzi ich budynek , a "gołe baby na ścianach" dokładnie odzwierciedlają Pański poziom intelektualny i totalny brak kultury. W tym sklepie robią zakupy tez kobiety oraz rodziny z dziećmi chyba Pan się zapędził i wyzwiska w opinii na forum to już poniżej jakiejkolwiek krytyki.
A co do obsługi mając takich klientów wcale nie dziwi minie że nie mają cierpliwości anioły by uciekły .....

Już nie robicie zakupów - właśnie dlatego. Poza tym, AP to nie święta krowa i będę krytykować tyle razy, ile zajdzie potrzeba.

A ja polecam w Gdyni placówke :) Pan Mariusz swietnie obsluzy :)

Pozdrawiam AP w Gdyni

Stanowczo odradzam zakupy w tej firmie. Nie warto kusić się niską ceną. Zasadnej reklamacji sprzęgła LUK nie chcą uznać mimo, że pracowało 10 miesięcy. Nie bo nie a uzasadnienie na poziomie szkoły podstawowej.

dokładnie

reklamacje w firmie AP to tragedia

AP nie rozpatruje reklamacji! Podobnie jak każda inna firma typu inter cars elit itp. Wysyłają towar do producenta i na tym ich rola się kończy.

Ja kupowałem w Łodzi i sprzedawca sympatycznie się pzrywitał ze mną podyskutował kilka minut wybierając razem markę części do auta.
to kwestia człowieka, niektórzy maj ą skrzywiona twarz zaraz na początku pracy, tylko po co pracują można liscie grabić na 1/2 etatu.

chamstwo to przez ch

niestety ale tak jest. ja byłem parę dni temu i pan podczas obsługi mnie odebrał tel od znajomego i doradzał mu co i jak ma zamówić rzeby było najlepiej i najtaniej. żadnego słowa przepraszam. gdzieś to mam że kolega dzwoni po części może i droższe od tych co ja kupuje. troche kultury. a w telefonie jest opcja oddzwon

Wy klienci macie swoją rację,my sprzedawcy swoją.Jestem sprzedawcą w konkurencyjnej firmie ale rozumiem kolegów z AP.My mamy swoje plany,które narzucane są z Góry przez Pierdzistołków.Telefon nie odebrany to duży minus,nieobsłużony na czas HURTOWNIK to też duży problem,dlatego Wy detaliści jesteście na drugim planie.Zrozumcie-hurtownia jest dla sklepów i warsztatów i takież ceny też.Detalista udaje się do sklepu i tam wymaga idealnej obsługi.W szanowanych firmach hurtowych detalista co najwyżej może obejrzec sobie wystawę o ile takowa jest!Ale cóz My Polacy chcemy się na wszystkim znać i jak coś nam nawali to chodzimy z kartką po 10 punktach z zapytaniem o cenę zawracając tym samym d... ludziom,którzy chcą pracować zgodnie ze sztuką handlu.Zarządy firm motoryzacyjnych są pazerne i chciałyby 2 sroki za ogon ciągnąc hurt i detal!Zgodnie ze sztuką handlu Wy DETALIŚCI -niestety-nie jesteście porządani w Hurtowniach.Zapraszam na zakupy do Sklepów.Tam sprzedawca za cenę dużo wyższej marży wysłucha zapewnie wszystkich waszych żali i teorii "motoryzacyjnych".Pozdrawiam Branżę :)

rozumiem że hurtownia cieszy się ze sprzedaży kilkuset rzeczy a nie jednej. ale jak kupuje części za pare setek a dzwoni koleś z rozrusznikiem do koreańskiego samochodu za 80 zł to kto powinien mięć pierwszeństwo w Twoim mniemaniu. bo wychodzi że kolega bo kupuje ważną część na której hurtownia zarobi.

Ten "kolega" dzwoni kilkanaście razy dziennie,w skali miesiąca kwota jest bardzo duża.Tacy klienci utrzymują hurtownię,cały przemysł.Ty natomiast kupisz raz na ruski rok i taka jest różnica.Nie twierdzę,że Detalista jest złem,NIE.Tylko Twoje miejsce jest w sklepie nie w hurtowni.Myślisz,że jak pójdziesz na zakupy do hurtowni to dostaniesz takież ceny ?Nigdy!Podejrzewam,że będzie drożej niż w sklepie,chyba,że trafisz na nieuczciwego sprzedawcę.

Popieram twoją wypowiedź niech taki detalista przyjdzie i ciekawe ile dni wytrzyma. Niestety ludzie nie rozumieją, że jesteśmy głównie dla sklepów i warsztatów. Detalista przyjdzie raz na jakis czas a ten co dzwoni o rozrusznik robi pewnie w miesiącu 10 tys obrotu albo i wiecej. Więc kto jest ważniejszy ?

Ja dzisiaj zrobiłem pierwszy i ostatni raz tam zakupy. Pan który mnie obsługiwał chyba był tam za karę
Jesteśmy raczej sporą firmą lecz rabat dostałem jak detalista. Warszawa Kosmatki omijać