Re: Harpagan Mistrzostwami Polski?
hiubi napisał(a):
> W związku z tym pytam: czy waszym zdaniem ma to sens? Czy
> jestescie za usportowieniem Harpa i podobnych mu imprez czy
> nie?
Ja jestem...
rozwiń
hiubi napisał(a):
> W związku z tym pytam: czy waszym zdaniem ma to sens? Czy
> jestescie za usportowieniem Harpa i podobnych mu imprez czy
> nie?
Ja jestem stanowczo przeciwko usportowieniu Harpagana. Moje argumenty pokrywają sie z poprzednikami. Wtedy bardziej będzie liczyło się zwycięstwo, a nie otrzymanie tytułu Harpagana, czy choćby udział w samej imprezie. Byłem na jednym Harpaganie (H32) i bardzo mi się podoba jego aktualny charakter. Tam każdy ma swój Mount Everest (jak już ktoś wcześniej wspomniał), a możliwe, że gdyby Harpagan był MP to wtedy wiele osób mogłoby przestać w nim startować, a na pewno wielu by nie zaczęło - bo "-przecież nie będę startował w mistrzostwach!"
Ostatnio słucham takiej jednej piosenki (Jeden Osiem L - Smak Zwycięstwa) z takim tekstem:
"(...)witaj w świecie,
tu ważni pierwsi na mecie,
liczy się wygrana,
a nie sam start w sztafecie."
A ja nie chcę takiego świata, przynajmniej na tym wielkim, prestiżowym i legendarnym rajdzie jakim jest Harpagan!
Dzisiaj przeczytałem pewien artykuł o Harpaganie, oto fragment:
"Startują różni ludzie: turyści i harcerze, orientaliści i militaryści, ludzie wprawieni i zupełnie "z ulicy". Pewna ekipa pojawiła się na starcie z twarzami umazanymi na zielono i atrapami M-16. Przeszli 25 kilometrów i zrezygnowali. Inni z kolei zapomnieli o latarkach - całe ich oświetlenie stanowiło pudełko zapałek. Byli też turyści z przedpotopowymi plecakami - koniec czasu zastał ich na 85 kilometrze a oni mimo, że mogli dojechać, doszli do końca trasy. Najmłodsi zdobywcy "setki" mieli po 15 lat - jeden z nich ostatni kilometr kuśtykał na jednej nodze. Rekordzista przeszedł setkę w 22 godziny. Inny z kolei zmylił drogę na 10 kilometrów przed metą i nim się zorientował, nadłożył 6 km. Ostatnie 5 kilometrów pokonał prawie biegiem. Zmieścił się w czasie. Był pewien uczestnik tak zmęczony, że zasypiał na każdym odpoczynku. Była para, która przyszła tu na randkę. Jeden patrol stracił 2 godziny z powodu wypadku samochodowego - pilnowali samochodu i rannego do czasu przyjścia pomocy. "
I ja chcę aby Harpagan był kojarzony właśnie z tym co powyżej, a nie z zawodami sportowymi i biegaczami.
> Czy znacie ranking PMNO? Czy szukaliście w nim swoich wyników?
Znam :) w sumie to trafiłem tam przez przypadek - a jak się okazuje, moje nazwisko w nim się pojawiło :)
zobacz wątek