Nie znałem, ale przesłuchałem kilka kawałków...
Ekhm... No reczywiście opis iście marketingowy :D Ten filmik ze Smooth Criminal to niezłe żenua :) A kilka nowszych też bez rewelacji - ot covery popowe na instrumentach klasycznych w przerysowanym...
rozwiń
Ekhm... No reczywiście opis iście marketingowy :D Ten filmik ze Smooth Criminal to niezłe żenua :) A kilka nowszych też bez rewelacji - ot covery popowe na instrumentach klasycznych w przerysowanym wykonaniu. Ileż razy to już było?! Ale domyślam się w czym tkwi sukces. Jedna z pań to tu nawet napisała - o wizerunek przystojnego, romantycznego muzyka, do którego można powzdychać ;P A że do tego jakoś tam gra melodie wpadające w ucho, to tym lepiej :D
zobacz wątek