Odpowiadasz na:

Włłaśnie że Gdynia nie umiera!

Ile razy jestem w Gdyni to prawie zawsze dla mnie coś się dzieje,oczywiście z perspektywy mieszkańców Gdyni pewne sprawy mogą wyglądać inaczej.
Ale jak jest się mieszkańcem Łodzi to dopiero... rozwiń

Ile razy jestem w Gdyni to prawie zawsze dla mnie coś się dzieje,oczywiście z perspektywy mieszkańców Gdyni pewne sprawy mogą wyglądać inaczej.
Ale jak jest się mieszkańcem Łodzi to dopiero można się załamać,u nas praktycznie nic się nie dzieje,totalna pustynia kulturalna,więc zapraszam tych malkontentów z Gdyni do Łodzi,tu możecie się wynudzić.... a o władzach Łodzi to już w ogóle szkoda klawiatury musiał bym pisać niecenzuralne wyrazy,więc nawet tego Gdyni też zazdroszczę..właśnie tych władz.