Odpowiadasz na:

Re: Nudny

Może nie ma dyskusji... Bo wszyscy marudzą, że nudny, że reklamy (nie wiem, co to ma do samego filmu), że rozwleczony (mam wrażenie, że gdyby nikt nie wiedział, że będzie to podzielone na trzy... rozwiń

Może nie ma dyskusji... Bo wszyscy marudzą, że nudny, że reklamy (nie wiem, co to ma do samego filmu), że rozwleczony (mam wrażenie, że gdyby nikt nie wiedział, że będzie to podzielone na trzy części, to każdemu by się łatwiej i przyjemniej oglądało, a na końcu byłoby to zaskoczenie "jak to, już trzy godziny minęły?", a tak to każdy się nastawia na to, że film będzie długi i powolny), ale nigdy nie podają konkretnych przykładów, co tak naprawdę było źle wykonane albo takie "rozciągnięte". Nawet nie pytają się innych o opinie, tylko "film jest nudny, bo JA tak mówię".
Gdyby jeszcze to było coś w stylu "Mi osobiście film się strasznie dłużył, szczególnie sceny w X i X. Jak dla mnie za dużo widoków i mogli chociaż pozostać przy dwóch częściach, a nie trzech. No, ale cóż, nic na to nie poradzę. A jak Wy sądzicie? I czy byliście na wersji 48fps może? Jeśli tak, to jak wrażenia?".
Kulturalnie, z zaznaczeniem, że to jest opinia tej osoby i inni mają prawo się z tym nie zgadzać.
Ale nie, "film jest rozflaczony", "nudny, przeciągnięty, mało akcji, nie trzymający w napięciu", "reszta jest słaba, na siłę przedłużana", "film nudny", "komercja".
Nawet w Pana/Pani (zawsze staram się tak pisać, bo potem się ludzie rzucają, że nie jestem z nimi na "Ty" :D) wypowiedzi jest zdanie "Film jest po prostu słaby." - tak, jakby to był FAKT, kiedy to jest subiektywna opinia. Nie twierdzę, że nie ma Pan/Pani prawa sądzić, że film jest słaby, czy beznadziejny, ale proszę pamiętać, że to wszystko, co tutaj piszemy to są nasze wrażenia.
Nie oglądałam tego "hack&slasha", ale podkreślam, że to jest film na podstawie książki, więc to, że fabuła jest taka, a nie inna, to wina (lub też zasługa) autora książki.

zobacz wątek
12 lat temu
~PerfectGentleman

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry