Kropeczko
Zagłębiamy? Zgłębiamy?
Zwróć uwagę na to "my".
Ja napisałem zaledwie dwa ogólne posty nt. wina, Ty narazie, wg mnie, reklamujesz powietrze :D
Z pewnością się mylisz.
Wędlin nie...
rozwiń
Zagłębiamy? Zgłębiamy?
Zwróć uwagę na to "my".
Ja napisałem zaledwie dwa ogólne posty nt. wina, Ty narazie, wg mnie, reklamujesz powietrze :D
Z pewnością się mylisz.
Wędlin nie jadam w ogóle, podobnie jak nie zażywam aspiryny. Z różnych powodów.
Pieczywo wyrabiam i piekę sam, gdybyś czytała uważnie H.P. znałabyś jedną z wielu przyczyn tego stanu rzeczy.
Nt.składu Coca-coli nie napiszemy zbyt wiele, bo to tajemnica handlowa, ale jego działanie jest powszechnie znane.
A czekolada temat płynny jak Wisła z nurtem zrywającym promy, o którym wspomniał w swej książce Goszczurny. Piszesz o rozpuszczalnym schovit czy o 100g skandynawskich specjałach, a może o czymś zgoła odmiennym?
zobacz wątek