C
racja po Twojej stronie. Ja też lubię wiedzieć. Ale z drugiej strony po wielokroć spotykam się z ludźmi, którym smakuje, i sam ten fakt wzbudza we mnie olbrzymią satysfakcję. Nawet jak wypytują o...
rozwiń
racja po Twojej stronie. Ja też lubię wiedzieć. Ale z drugiej strony po wielokroć spotykam się z ludźmi, którym smakuje, i sam ten fakt wzbudza we mnie olbrzymią satysfakcję. Nawet jak wypytują o recepturę to i tak rzadko mówię całą prawdę, albo mówię ją tak, żeby i tak nie było jasne co mówię.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem "slow food", co traktuję nie tylko w kategoriach kulinarnych, ale i przepisu na życie.
Uwielbiam półwytrawny modry portugal produkowany przez Templarske sklepy z Cejkovic. Nie mam pojęcia jak się go komponuje. Co nie przeszkadza mi ani w doznaniach organoleptycznych, ani nie zakłóca ogólnego dobrego samopuczucia w zakresie stanu mojej wiedzy.
Może jakiś zjazd anestezjologów? W Borach pokazały się grzyby.
zobacz wątek