Odpowiadasz na:

replay

Ten tekst odczytuje się wprost.
Bezpośrednio.
Namalowałbym tę whadłowo spadającą biel papieru, spowitą w ciemną zieleń i czerń.
Wydźwięk jest ciężki, jak cena zdobycia kartki papieru w... rozwiń

Ten tekst odczytuje się wprost.
Bezpośrednio.
Namalowałbym tę whadłowo spadającą biel papieru, spowitą w ciemną zieleń i czerń.
Wydźwięk jest ciężki, jak cena zdobycia kartki papieru w łagrze.
Jest kołem ratunkowym, rzuconym samemu sobie, gdy przeczuwa się,
że można nigdy nie dopłynąć do brzegu.

tak to czytam, a Ty?

zobacz wątek
16 lat temu
~c

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry