Re: Homofobiczny wyścig rowerowy?
G... mnie obchodzi cudze życie seksualne.
Nie zamierzam ośmieszać w żaden sposób osób "kochających inaczej".
Robią to doskonale aktywiści tych środowisk - na przykład takimi apelami,...
rozwiń
G... mnie obchodzi cudze życie seksualne.
Nie zamierzam ośmieszać w żaden sposób osób "kochających inaczej".
Robią to doskonale aktywiści tych środowisk - na przykład takimi apelami, jak powyżej.
Znakomita większość "kochających inaczej" nie afiszuje się z tym - tak jak ja nie chodzę w koszulce "kocham kobiety", bo i po co?
Życie seksualne powinno być sprawą prywatną.
A co do samego apelu - sądzę, że rzecz nie w tym, że miasto, za podatki m.in. gejów zorganizowało taki wyścig dla par mieszanych.
Sądzę, że mike ma głównie pretensje o to, że za pieniądze z podatków m.in. heteryków, nie zorganizowało go gejom i lesbijkom :)
zobacz wątek