Re: Homofobiczny wyścig rowerowy?
Ludzie - serio nie kumacie o co chodzi?
Impreza nazywała się "Oliwa – Dolina Radości, Dolina Miłości" (podkreślam - MIŁOŚCI), w ramch ”Gdańsk & Love 2011" (podkreślam - znów...
rozwiń
Ludzie - serio nie kumacie o co chodzi?
Impreza nazywała się "Oliwa – Dolina Radości, Dolina Miłości" (podkreślam - MIŁOŚCI), w ramch ”Gdańsk & Love 2011" (podkreślam - znów "love" - czyli MIŁOŚĆ). Czy tak ciężko zrozumieć, że pary nie-heteroseksualne odebrały to jako prztyczek w nos od heteroseksualnej większości? coś w stylu "Jeśli miłość - to tylko hetero". To nie była zwykła impreza sportowa, tylko miła i przyjemna impreza dla zakochanych. A zakochani nie-heteroseksualni zostali z niej wykluczeni przez regulamin. Cała ta argumentacja o "duchu sportu" i "naturalnym podziale ludzi na kobiety i mężczyzn" jest tylko próbą wyjścia z tego z twarzą. Poprostu nie-heteroseksualnej większości ktoś zwrócił uwagę na niedelikatność sytuacji. I ta sama większość od razu zareagowała histerycznie.
zobacz wątek