Odpowiadasz na:

Re: i gdzie się podział nasz biedny marTinez? ;)

"a po kinie kawa i przemiła rozmowa prawie do godz 22.00 :-))))))"

Stąd tak krótko bo tylko "kawa" ;)
No ale + seans ;)

Jaaa... dobrze, że mnie jednak nie było ;)rozwiń

"a po kinie kawa i przemiła rozmowa prawie do godz 22.00 :-))))))"

Stąd tak krótko bo tylko "kawa" ;)
No ale + seans ;)

Jaaa... dobrze, że mnie jednak nie było ;)

Matko święta...z moim boskim udziałem i takąż pomocą najwyższego ta impreza skonczyłaby się zdecydowanie inaczej ;)

Bez urazy - nabijam się z siebie ;) Bo zaraz ktoś weźmie to poważnie ;)

zobacz wątek
11 lat temu
~ex

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry