Re: INGLOT
A ja byłam na rozmowie w jednej z galerii i pani kierowniczka była spoko.
Gorzej się rozmawiało z regionalną bo już "wiało chłodem". Co prawda pracy nie dostałam ale miło wspominam. Warunki...
rozwiń
A ja byłam na rozmowie w jednej z galerii i pani kierowniczka była spoko.
Gorzej się rozmawiało z regionalną bo już "wiało chłodem". Co prawda pracy nie dostałam ale miło wspominam. Warunki normalne, pensja też. Koleżanka pracuje dokładnie w tym miejscu i nie narzeka. Tylko z tym słowem "wizażystka" to bym się zastanawiała. Bo żeby być wizażystą trzeba czegoś więcej niż 40 minutowe malowanko i do widzenia.
zobacz wątek