Widok
Czemu strona tylko we Flashu? Na sztywnym łączu chodzi jak ociężała krowa. Osoby, które mają internet przez TP są bez szans. Pomyślcie o nich i zróbcie wersję w html-u. Czy rozpoczęcie TP będzie 27, czy 28 czerwca? Przy logo zawodów podany jest termin 27-28-29, w regulaminie 28-29. A tak naprawdę, to kiedy?
Hi! masz 20 godzin limit na pieszą i 12 na rower, ale oczywiście to nie piknik i trzeba poginać aby wyrobić się na PK,. Pozdro! crow napisał(a):
> Jakoś nie mogę dojrzeć limitu czasowego całości trasy, tj.
> piesza+rowerowa. Pewno gdzieś tam jest na stronie, ale nie
> znalazłem. Mógłby ktoś oświecić?
> Jakoś nie mogę dojrzeć limitu czasowego całości trasy, tj.
> piesza+rowerowa. Pewno gdzieś tam jest na stronie, ale nie
> znalazłem. Mógłby ktoś oświecić?
siemkaRafał napisał(a):
> Hi! masz 20 godzin limit na pieszą i 12 na rower, ale
> oczywiście to nie piknik i trzeba poginać aby wyrobić się na
> PK,. Pozdro! crow napisał(a):
>
> > Jakoś nie mogę dojrzeć limitu czasowego całości trasy, tj.
> > piesza+rowerowa. Pewno gdzieś tam jest na stronie, ale nie
> > znalazłem. Mógłby ktoś oświecić?
> Hi! masz 20 godzin limit na pieszą i 12 na rower, ale
> oczywiście to nie piknik i trzeba poginać aby wyrobić się na
> PK,. Pozdro! crow napisał(a):
>
> > Jakoś nie mogę dojrzeć limitu czasowego całości trasy, tj.
> > piesza+rowerowa. Pewno gdzieś tam jest na stronie, ale nie
> > znalazłem. Mógłby ktoś oświecić?
A więc już po zawodach. Ludzie, którzy byli wiedzą jak było, dla tych, którzy nie dojechali pewnie pojawi się jakaś relacja. Ja chciałem podziękować tym, którzy byli. Szanowne zawodniczki i zawodnicy, na Wasze ręce składam podziękowania za przybycie, sportowe zachowanie, szanowanie reguł i zasad, które określiliśmy oraz wyrozumiałości i wspólne rozwiązanie kilku drobnych problemów, które w trakcie zawodów wyniknęły. Ludziom z obsługi chciałem bardzo podziękować za to, że ta impreza się udała. Maćkowi za czujne pilnowanie przestrzegania zasad, rady, poświecony własny czas i optymizm. Kamilowi Ciężkiej Nodze za rajdowe rozwożenie PK, cierpliwość i wspólne sześć stów. Kondziołkowi za zawody i cierpliwość, oraz odporność na mnie :o) Kasi za obsługę biura, obsługę PK, cierpliwość i uśmiech. Krzysiowi za to, że przejechał taki kawał, tylko po to, aby nam pomóc. Jesteś wielki i wyrozumiały. Zawiszy za odporność na chłód, głupawkę na PK 7 i całą prace, która włożyłeś w te zawody. Bogusiowi i Przemkowi za to, że jak zwykle mnie nie zawiedli, że zawsze pomagają i zgłosili się na ochotnika. Tiborowi i Agace, że czuwali nad bazą, PK, za pomysły i pomoc. Pawłowi i Dorocie za to, że mimo własnych zobowiązań towarzyskich znaleźli czas i chęci, i byli z nami na PK i w bazie. Robakowi, który dał się w to wszystko wmanewrować i wykazał się dużą odwagą na PK 11. Przemkowi, który mimo bólu nogi siedział przy kompie. Olce - fasolce za PK 7, energię i uśmiech. Dorocie za koszulki, pomoc i za to, że jest.
A ja jeszcze raz, w imieniu uczestników imprezy, pragnę serdecznie podziękować całemu zespołowi organizacyjnemu za wspaniałe przygotowanie zawodów. Bezbłędnie zbudowana trasa, świetna mapa, cudowna atmosfera i znakomicie zorganizowana praca w bazie zawodów, sympatyczni ludzie na punktach kontrolnych - to wszystko złożyło się na imprezę, którą będzie się długo i przyjemnie wspominać. Dla mnie i innych uczestników, Iron Challenge to było kilkanaście godzin napierania, dla Was wiele tygodni przygotowań i prawie trzy doby prawdziwego maratonu logistycznego. Za Waszą pracę i włożone w nią serce - DZIĘKUJEMY!