Odpowiadasz na:

Re: IV Eska MTB Gdynia Maraton - kapeć, pompka, dętka, łyżka

Ja też miałem pecha złapałem kapcia na 8 km,nie miałem detki ani pompki, pomógł Mi kolega z nr.10 (Wielkie Dzięki ) ,pompkę zdążyłem oddać na trasie ,a dętkę niestety nie. proszę o kontakt,pozdro...

Ja też miałem pecha złapałem kapcia na 8 km,nie miałem detki ani pompki, pomógł Mi kolega z nr.10 (Wielkie Dzięki ) ,pompkę zdążyłem oddać na trasie ,a dętkę niestety nie. proszę o kontakt,pozdro Radek

zobacz wątek
16 lat temu
~r@dek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry