Re: IV Eska MTB Gdynia Maraton - kapeć, pompka, dętka, łyżka
Ja też miałem pecha złapałem kapcia na 8 km,nie miałem detki ani pompki, pomógł Mi kolega z nr.10 (Wielkie Dzięki ) ,pompkę zdążyłem oddać na trasie ,a dętkę niestety nie. proszę o kontakt,pozdro...
Ja też miałem pecha złapałem kapcia na 8 km,nie miałem detki ani pompki, pomógł Mi kolega z nr.10 (Wielkie Dzięki ) ,pompkę zdążyłem oddać na trasie ,a dętkę niestety nie. proszę o kontakt,pozdro Radek
zobacz wątek