Widok
Igor Michalski: Teatrem łatwo się zarazić
Opinie do artykułu: Igor Michalski: Teatrem łatwo się zarazić.
Jaki będzie Teatr Muzyczny pod dyrekcją Igora Michalskiego i kim jest szef największego teatru w Trójmieście? Jako pierwsi rozmawiamy z nowym dyrektorem gdyńskiej sceny.Łukasz Rudziński: Przejął pan teatr w środku sezonu. Teatr realizuje program przygotowany przez następców Macieja Korwina. A jakie plany i zamierzenia ma Igor Michalski?Igor Michalski: Chciałbym podkreślić, że jestem pełen podziwu dla zespołu, który przejął i kontynuował pracę Macieja Korwina, który przez 18 lat realizował ...
Jaki będzie Teatr Muzyczny pod dyrekcją Igora Michalskiego i kim jest szef największego teatru w Trójmieście? Jako pierwsi rozmawiamy z nowym dyrektorem gdyńskiej sceny.Łukasz Rudziński: Przejął pan teatr w środku sezonu. Teatr realizuje program przygotowany przez następców Macieja Korwina. A jakie plany i zamierzenia ma Igor Michalski?Igor Michalski: Chciałbym podkreślić, że jestem pełen podziwu dla zespołu, który przejął i kontynuował pracę Macieja Korwina, który przez 18 lat realizował ...
Zaskakująco dobry wywiad (jesli wziac pod uwage cale trojmiasto.pl)
Pan Igor moze bezpiecznie, a moze asekurancko nie mówi właściwie nic, ale to dobrze - po takim krótkim czase dyrektorowania głopue byłoby mówienie czegokolwiek, a pan Rudziński mu w tym pomaga zadając pytania na które łatwo można nieodpowiedziec.
Dawno nie było tak dobrego wywiadu na trójmieście.
Dawno nie było tak dobrego wywiadu na trójmieście.
dyrektor musi wejść do tak prestiżowej placówki jak Muzyczny z konkretna wizja i planem, a nie mówic, ze musi dopiero poznać z kim tanczy i co.
wywiad studenta z partaczem
ludzie idzcie najpierw do szkoly, zarowno dziennikarz i dyrektor, aby wiedziec czym jest merytoryczny wywiad oraz czym jest a czym nie jest - musical.
wywiad studenta z partaczem
ludzie idzcie najpierw do szkoly, zarowno dziennikarz i dyrektor, aby wiedziec czym jest merytoryczny wywiad oraz czym jest a czym nie jest - musical.
to początek końca
...tak już chyba nikt nie myśli o teatrze muzycznym - to co czytam to jakiś zaścianek....proszę pojechać do Londynu - najbliżej - jakie tytuły , jak wygląda scena musicalu.... obawiam się , że to początek końca ....to nie jest teatr dramatyczny ....warto zwyczajnie o tym pamiętać .....
moj Boze
i wszytsko jest jasne Pan Michalski nie zna się na musicalu mowiac "Wiemy, na czym polega zawodowo napisany musical - ma być świetna muzyka i piosenki oraz wyjątkowa choreografia, a do tego dobrze napisana historia, która ma być ciekawa, barwna, ale już niekoniecznie musi być lekką rozrywką", po pierwsze choreografia ma być spojna a nie wyjatkowa a po drugie musical wlasnie ma być lekka forma rozrywki i do tego jeszcze tekst o operetkach, ciekawy jestem co na to S.P Maciej Korwin on operetki nie lubil i na pewno nigdy nie laczylby jej z TM, to było kiedyś, operetka jest zarezerwowana dla opery a w TM jest ewentualnie spiewogra, wodewil, itd. ah szkoda tego teatru
cdn
i jeszcze jedno, to chyba nie jest tak ze "ma być dobrze napisany musical lub swietna muzyka i piosenki" a czy zapomnial Pan Igor o aktorach, tzn ze musical musi być odpowiednio zaśpiewany, dobre emisje glosu, dopasowane glosy do obsady, tancerze elastyczni, orkiestra grajaca "przestrzennie a nie plasko" swietnie dopasowani aktorzy do rol
jozefowicz czy jego kolega biznesmen wykupil za 2 miliony na jakis czas scene w teatrze na broadway i wystawili metro ale to byla kompromitacja niestety szkoda.
nawet w gazetach pisali - fiasko czyli klapa wiec dlaczego klape ma dyrektor znawca musicalu - michalski sciagac z warszawki klape do gdyni
nawet w gazetach pisali - fiasko czyli klapa wiec dlaczego klape ma dyrektor znawca musicalu - michalski sciagac z warszawki klape do gdyni
Operetka to cos co rozróżnia teatrymuzyczne drugoligowe od pierwszoligowych
Te najlepsze Roma ,Capitol,Baduszka czy Rozrywka nie wystawiają operetek. Kościelniak wprowadzając Wrocław do pierwszej ligi wyrzucił operetkę . Nawet Weiss przy jego wadach zrezygnował z operetek.
Jeżeli operetka wróci do Gdyni to będzie tragedia
Jeżeli operetka wróci do Gdyni to będzie tragedia
ABC, ściągawka: czym jest musical
"Nie możemy nazywać polskiego spektaklu muzycznego - musicalem, bo to przeczy samo sobie. Music - Hall, to z języka angielskiego, gra słów. Pochodzi z misterium anglosaskich spektakli, dramatu, muzyki, śpiewu i tańca. Wywodzi się z afroamerykańskiej kultury, z amerykańskiej ulicy, z amerykańskiego high-life'u. My Polacy nigdy tego nie osiągniemy. Nigdy nie będziemy Ameryką. Zawsze będziemy Polską, z czego powinniśmy być dumni. (...) Musical to lekkość w przesłaniu. Nawet klasyczny musical "Hair", czy adaptacje światowej literatury np. "Les Miserables", "My Fair Lady" to przede wszystkim - nie jest polskie. Dlatego jest musicalem. (...) Musical przewyższa w lekkości inne formy muzyczne. Jest pokazywany lekko. Nie trwa zbyt długo. Zazwyczaj do dwóch godzin, z przerwą. Ma się wrażenie wchłonięcia jednego, dużego oddechu. Świeżego wiatru. Emocji. I to wszystko. Człowiek wraca lekki. (...) Musical nie może być ciężki. Moim zdaniem nawet "Hair" czy "Les Miz" mają w sobie tak potężny dramat, a jednocześnie jest lekko podany. Jest też kulturowo inaczej przedstawiony. Można to wchłonąć jednych tchem."
Wywiad z Jerzym Jeszke, który jest sieci pt "Od śpiewogry do musicalu"
Wywiad z Jerzym Jeszke, który jest sieci pt "Od śpiewogry do musicalu"
merytoryczna ocena wywiadu
"Najpierw muszę dokładnie zorientować się w sytuacji teatru, poznać cały zespół Muzycznego" - a co ci nowina. Ciekawe czy inni kandydaci tez nie znali sytuacji teatru i zespołu. Aby operować w teatrze muzycznym trzeba mieć fundamentalna wiedze, tak jak opisał ABC. Aż dziw bierze że tak mało osób to wie także tu. Ale jaki wywiad, jakie komentarze. Natomiast czytając ten wywiad odniosłem wrażenie, że dziennikarz kompletnie nie zna się na temacie, a co gorsza również - odpytywany. Gdy odpytywany mówi bzdury to profesjonalnie przygotowany dziennikarz łapie go za słowo i drąży temat aby uwydatnić głupotę i pokazać prawdę. Ale jeśli ma się przygotowane z góry pytania to jest tak jak widać. Pan dyrektor takie plany jak przedstawił to może realizować na małej scenie, a nie na scenie - największej w Polsce. To kompromitacja. Kościelniak wcale nie jest wybitnym reżyserem, bo wszystkie sztuki robi ja jedno kopyto, przewidywalnie, a przede wszystkim spektakle są za długie. No ale przecież mamy tyle lektur szkolnych do zaprezentowania. A do tego jeszcze ten pomysł z Metrem, na który już nikt nawet w stolicy nie chodzi. Castingi wewnętrzne? - ciekawostka roku! "Podstawową kwestią jest interes teatru i całego zespołu". Podstawową kwestią - panie dyrektorze - jest li tylko interes teatru, jako formy sztuki. Interes zespołu jest drugorzędny, bo dobieramy najlepszych a nie tych, którzy akurat są po ręką. Zespól winien być w najlepszej formie, pracować nad sobą a nie pozwalać im grac w serialach. To myślenie z minionej epoki. Trzeba umieć wziąć na plecy trud rozwoju, a nie cofać się. Świat się z was śmieje!
teatr muzyczny
Nic się nie skończyło drogi człowieku. Uważam teatr muzyczny za najlepszy u nas w trójmieście i do żadnego innego nie moge go porównać. Każdy spektakl jest cudowny. Ja ani nikt z moich znajomych nie wyszedł niezadowolony z tego teatru. Wspaniali aktorzy z jeszcze lepszymi głosami, pobyt w teatrze muzycznym to naprawdę cudowne chwile. Ostatnio zaliczyłam ,,Chłopów"-4 godziny minęły ,,jak mgnienia okiem". Niedługo wybieram się na Tuwima dla dorosłych-myślę ,że również będę zadowolona. Wcześniej był skrzypek na dachu, siostrunie,schrek,przebudzenie wiosny nie mówiąc już o koncertach noworocznych Długo by tu wymieniać. Pozdrawiam serdecznie zespół teatru i nowego P. Dyrektora. Tak trzymać
znamy lepszych lekarzy
Wielu już pisało o trybie powołania tego Pana. Jego domeną jest omijanie konkursów. Nie trzeba pisać programu artystycznego, wykazywać się znajomością finansowania jednostek kultury oraz można nie wiedzieć niczego, bo można to dopiero ustalić w czasie zarządzania. Nazwała bym to nowym menadżerstwem.
Z tego co wiem to pacjent ma wiele innych zalet. Hardość, pamiętliwość, szanowanie kolegów (patrz kolesiów zawodowych). Dwa epizody zawodowe w życiu z muzyką to mandat na zastąpienie Von Karajana. Bzdurzę? Poczytamy za 2-3 lata.
Z tego co wiem to pacjent ma wiele innych zalet. Hardość, pamiętliwość, szanowanie kolegów (patrz kolesiów zawodowych). Dwa epizody zawodowe w życiu z muzyką to mandat na zastąpienie Von Karajana. Bzdurzę? Poczytamy za 2-3 lata.