Widok

Igor Michalski: Teatrem łatwo się zarazić

Opinie do artykułu: Igor Michalski: Teatrem łatwo się zarazić.

Jaki będzie Teatr Muzyczny pod dyrekcją Igora Michalskiego i kim jest szef największego teatru w Trójmieście? Jako pierwsi rozmawiamy z nowym dyrektorem gdyńskiej sceny.Łukasz Rudziński: Przejął pan teatr w środku sezonu. Teatr realizuje program przygotowany przez następców Macieja Korwina. A jakie plany i zamierzenia ma Igor Michalski?Igor Michalski: Chciałbym podkreślić, że jestem pełen podziwu dla zespołu, który przejął i kontynuował pracę Macieja Korwina, który przez 18 lat realizował ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zaskakująco dobry wywiad (jesli wziac pod uwage cale trojmiasto.pl)

Pan Igor moze bezpiecznie, a moze asekurancko nie mówi właściwie nic, ale to dobrze - po takim krótkim czase dyrektorowania głopue byłoby mówienie czegokolwiek, a pan Rudziński mu w tym pomaga zadając pytania na które łatwo można nieodpowiedziec.
Dawno nie było tak dobrego wywiadu na trójmieście.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 6

dyrektor musi wejść do tak prestiżowej placówki jak Muzyczny z konkretna wizja i planem, a nie mówic, ze musi dopiero poznać z kim tanczy i co.
wywiad studenta z partaczem
ludzie idzcie najpierw do szkoly, zarowno dziennikarz i dyrektor, aby wiedziec czym jest merytoryczny wywiad oraz czym jest a czym nie jest - musical.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

pan dyrektor na forum?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

michalscy wszystko opanowali

nie wiem czy to dobry wybór
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 10

I nadal niczego się nie dowiedzieliśmy. Zero konkretów.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 5

Żenada

jaki sposób wyboru, taki dyrektor i takie odpowiedzi
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 8

wielka nadzieja

Pokładamy duże nadzieje w Panu Igorze Michalskim. To osoba, która potrafi tworzyć doskonałą atmosferę twórczą wokół siebie, a przy tym pozytywnie nastawiony do ludzi.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 9

marionetkowy dyrektor bez meteorytyki i wizji, dlatego pokładają w nim nadzieje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I tak uwazam ze gdanskie tetary sie skonczyly, muzyczny tez sie skonczyl. Najlepiej i najblizej do Bydgoszczy i Warszawy.
Ogolnie odnosze wrazenie ze tu rzadzi towarzystwo wzajmenej adoracji. I to jest obrzydliwe.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 15

fikcyjny konkurs na to stanowisko to potwierdza
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

widzę że Gdynia realna byla chyba zainteresowana ta posada....
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

?

Mieszkam w Warszawie ale do teatru jeżdżę zawsze do Gdyni. Od wielu lat jestem na wszystkich przedstawieniach. Życzę wielu wrażeń w Bydgoszczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jakaś pomyłka

Panu dyrektorowi pomyliła się żona Dorota z Danutą Baduszkową?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 19

mylisz się

Dorota Baduszek-Michalska to córka Danuty Baduszkowej i żona Stanisława Michalskiego, więc o pomyłce nie może być mowy
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie, Dorota Baduszkowa, córka Danuty, była jedną z żon Stanisława Michalskiego.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

warto wiedzieć

Córka pani dyrektor Baduszkowej to rzeczywiście Dorota. Zamiast się wymądrzać, lepiej sprawdzić!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

to początek końca

...tak już chyba nikt nie myśli o teatrze muzycznym - to co czytam to jakiś zaścianek....proszę pojechać do Londynu - najbliżej - jakie tytuły , jak wygląda scena musicalu.... obawiam się , że to początek końca ....to nie jest teatr dramatyczny ....warto zwyczajnie o tym pamiętać .....
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 7

moj Boze

i wszytsko jest jasne Pan Michalski nie zna się na musicalu mowiac "Wiemy, na czym polega zawodowo napisany musical - ma być świetna muzyka i piosenki oraz wyjątkowa choreografia, a do tego dobrze napisana historia, która ma być ciekawa, barwna, ale już niekoniecznie musi być lekką rozrywką", po pierwsze choreografia ma być spojna a nie wyjatkowa a po drugie musical wlasnie ma być lekka forma rozrywki i do tego jeszcze tekst o operetkach, ciekawy jestem co na to S.P Maciej Korwin on operetki nie lubil i na pewno nigdy nie laczylby jej z TM, to było kiedyś, operetka jest zarezerwowana dla opery a w TM jest ewentualnie spiewogra, wodewil, itd. ah szkoda tego teatru
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 10

cdn

i jeszcze jedno, to chyba nie jest tak ze "ma być dobrze napisany musical lub swietna muzyka i piosenki" a czy zapomnial Pan Igor o aktorach, tzn ze musical musi być odpowiednio zaśpiewany, dobre emisje glosu, dopasowane glosy do obsady, tancerze elastyczni, orkiestra grajaca "przestrzennie a nie plasko" swietnie dopasowani aktorzy do rol
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

a do tego światło, scenografia umożliwiająca odtańczenie ukłądów... masa tego. Nie tylko nuty sa ważne!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Metro

Nie wiem czym sie tak podnieca pan Michalski, bo Merto - Józefowicza to była kompletna klapa na Broadwayu. Grali tydzień, a krytyka zjechała ich niemiłosiernie. Amerykanie określili ten spektakl plagiat musicalu Chorus Line.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

jozefowicz czy jego kolega biznesmen wykupil za 2 miliony na jakis czas scene w teatrze na broadway i wystawili metro ale to byla kompromitacja niestety szkoda.
nawet w gazetach pisali - fiasko czyli klapa wiec dlaczego klape ma dyrektor znawca musicalu - michalski sciagac z warszawki klape do gdyni
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

widziałem "Metro" - faktycznie słaby spektakl, nie wiadomo śmiać się czy płakać. Już wolę Zespół Pieśni i Tańca Mazowsze - to przynajmniej autentycznie nam wychodzi niż te pseudoamerykańskie podrygi w dresach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polska rzeczywistość

gościu wygrywa konkurs i potem dopiero zapoznaje się z teatrem i aktorami.
Smutne...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 5

nie wygrywa, ale dostaje w prezencie!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

dobry wybór

Powodzenia Panie Igorze !!! Bardzo dobry wybór !!!!!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 15

Operetka to cos co rozróżnia teatrymuzyczne drugoligowe od pierwszoligowych

Te najlepsze Roma ,Capitol,Baduszka czy Rozrywka nie wystawiają operetek. Kościelniak wprowadzając Wrocław do pierwszej ligi wyrzucił operetkę . Nawet Weiss przy jego wadach zrezygnował z operetek.
Jeżeli operetka wróci do Gdyni to będzie tragedia
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 4

Sceny milosne dla doroslych.

Bylam na Scenach milosnych. Szkoda, ze tak krotko to grali. Moze Pan Michalski zastanowi sie nad ponownym ich wystawieniem ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 9

I za co te minusy? Pan Michalski nie mA wizji tego teatru, ale tamten spektakl zaslugiwal na uwage.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

ABC, ściągawka: czym jest musical

"Nie możemy nazywać polskiego spektaklu muzycznego - musicalem, bo to przeczy samo sobie. Music - Hall, to z języka angielskiego, gra słów. Pochodzi z misterium anglosaskich spektakli, dramatu, muzyki, śpiewu i tańca. Wywodzi się z afroamerykańskiej kultury, z amerykańskiej ulicy, z amerykańskiego high-life'u. My Polacy nigdy tego nie osiągniemy. Nigdy nie będziemy Ameryką. Zawsze będziemy Polską, z czego powinniśmy być dumni. (...) Musical to lekkość w przesłaniu. Nawet klasyczny musical "Hair", czy adaptacje światowej literatury np. "Les Miserables", "My Fair Lady" to przede wszystkim - nie jest polskie. Dlatego jest musicalem. (...) Musical przewyższa w lekkości inne formy muzyczne. Jest pokazywany lekko. Nie trwa zbyt długo. Zazwyczaj do dwóch godzin, z przerwą. Ma się wrażenie wchłonięcia jednego, dużego oddechu. Świeżego wiatru. Emocji. I to wszystko. Człowiek wraca lekki. (...) Musical nie może być ciężki. Moim zdaniem nawet "Hair" czy "Les Miz" mają w sobie tak potężny dramat, a jednocześnie jest lekko podany. Jest też kulturowo inaczej przedstawiony. Można to wchłonąć jednych tchem."

Wywiad z Jerzym Jeszke, który jest sieci pt "Od śpiewogry do musicalu"
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

pan gdynia realna?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

merytoryczna ocena wywiadu

"Najpierw muszę dokładnie zorientować się w sytuacji teatru, poznać cały zespół Muzycznego" - a co ci nowina. Ciekawe czy inni kandydaci tez nie znali sytuacji teatru i zespołu. Aby operować w teatrze muzycznym trzeba mieć fundamentalna wiedze, tak jak opisał ABC. Aż dziw bierze że tak mało osób to wie także tu. Ale jaki wywiad, jakie komentarze. Natomiast czytając ten wywiad odniosłem wrażenie, że dziennikarz kompletnie nie zna się na temacie, a co gorsza również - odpytywany. Gdy odpytywany mówi bzdury to profesjonalnie przygotowany dziennikarz łapie go za słowo i drąży temat aby uwydatnić głupotę i pokazać prawdę. Ale jeśli ma się przygotowane z góry pytania to jest tak jak widać. Pan dyrektor takie plany jak przedstawił to może realizować na małej scenie, a nie na scenie - największej w Polsce. To kompromitacja. Kościelniak wcale nie jest wybitnym reżyserem, bo wszystkie sztuki robi ja jedno kopyto, przewidywalnie, a przede wszystkim spektakle są za długie. No ale przecież mamy tyle lektur szkolnych do zaprezentowania. A do tego jeszcze ten pomysł z Metrem, na który już nikt nawet w stolicy nie chodzi. Castingi wewnętrzne? - ciekawostka roku! "Podstawową kwestią jest interes teatru i całego zespołu". Podstawową kwestią - panie dyrektorze - jest li tylko interes teatru, jako formy sztuki. Interes zespołu jest drugorzędny, bo dobieramy najlepszych a nie tych, którzy akurat są po ręką. Zespól winien być w najlepszej formie, pracować nad sobą a nie pozwalać im grac w serialach. To myślenie z minionej epoki. Trzeba umieć wziąć na plecy trud rozwoju, a nie cofać się. Świat się z was śmieje!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

pijany dyrektor

to zly dyrektor
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

teatr muzyczny

Nic się nie skończyło drogi człowieku. Uważam teatr muzyczny za najlepszy u nas w trójmieście i do żadnego innego nie moge go porównać. Każdy spektakl jest cudowny. Ja ani nikt z moich znajomych nie wyszedł niezadowolony z tego teatru. Wspaniali aktorzy z jeszcze lepszymi głosami, pobyt w teatrze muzycznym to naprawdę cudowne chwile. Ostatnio zaliczyłam ,,Chłopów"-4 godziny minęły ,,jak mgnienia okiem". Niedługo wybieram się na Tuwima dla dorosłych-myślę ,że również będę zadowolona. Wcześniej był skrzypek na dachu, siostrunie,schrek,przebudzenie wiosny nie mówiąc już o koncertach noworocznych Długo by tu wymieniać. Pozdrawiam serdecznie zespół teatru i nowego P. Dyrektora. Tak trzymać
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Także uważam, że teatr muzyczny jest najlepszy w Trójmieście.

Jego budynek bowiem świetnie nadaje się na zrobienie w nim kilku fajnych kin, kawiarni, pubu. "Aktorzy" natomiast niech zmienią pracę na jakąś pożyteczną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

stała bywalczyni - skoro widziałaś schreka to rzeczywiście mało wiesz o teatrze muzycznym czyli tyle ile p.dyrektor
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szacun

W tak dobrze zorganizowanym mechanizmie próba robienia rewolucji zawsze jest niewłaściwa i dlatego podejście Dyrektora w pełni popieram. Primo non nocere. Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

same bzdety, ogólniki, kompletny brak znajomości tematu - - -
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

znamy lepszych lekarzy

Wielu już pisało o trybie powołania tego Pana. Jego domeną jest omijanie konkursów. Nie trzeba pisać programu artystycznego, wykazywać się znajomością finansowania jednostek kultury oraz można nie wiedzieć niczego, bo można to dopiero ustalić w czasie zarządzania. Nazwała bym to nowym menadżerstwem.
Z tego co wiem to pacjent ma wiele innych zalet. Hardość, pamiętliwość, szanowanie kolegów (patrz kolesiów zawodowych). Dwa epizody zawodowe w życiu z muzyką to mandat na zastąpienie Von Karajana. Bzdurzę? Poczytamy za 2-3 lata.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

szukam zdjecia doroty baduszek ,pozniej michalskiej.wspaniala nauczycielka geografii w s.p.nr.19 w gdynii.,w latach 1970 .bylam jej uczennica.pozdrawiam wszystkich nauczycieli.
{niegrzeczna}
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry