Re: Ile dostaje dawczyni komórek jajowych?
Wszyscy pochodzimy od tych samych przodkow wiec po czesci wszyscy mamy taki sam genotyp (99 procent naszych genow jest i tak takie same ) wiec wszyscy jestesmy w jakis sposob spokrewnieni. A jezeli...
rozwiń
Wszyscy pochodzimy od tych samych przodkow wiec po czesci wszyscy mamy taki sam genotyp (99 procent naszych genow jest i tak takie same ) wiec wszyscy jestesmy w jakis sposob spokrewnieni. A jezeli ktos uwaza ze dawstwo komorej jest obrzydliwe to zapraszam na fora na ktorych udzielaja sie dziewczyny, ktore tych komorek nie maja. Niestety brak komorek nie oznacza tez braku instynktu macierzynskiego. I niech ktos nie pisze, ze zawsze mozna adoptowac. Adoptowane dziecko to cudowna sprawa, ale wiadomo ze przezycie ciazy, noszenie malenstwa przez 9 miesiecy i urodzenie dziecka ktore bedzie mialo przynajmniej czesc genow ukochanego meza wytwarza z tym dzieckiem wiez innego rodzaju. Ja uwazam ze takie dawstwo to wspaniala sprawa i pomoc drugiemu czlowiekowi, ktoremu los odebral szanse na "normalne" macierzynstwo. A to 3tys. To taki dodatkowy bonus. Co do dawstwa nasienia nie orientuje sie do konca ale chyba kliniki placa duzo mniej tzn. Kilkaset zlotych, gdyz takie dawstwo wymaga od mezczyzny tylko 1-2wizyt, dawstwo komorek wymaga 3-4 dlatego i rekompensata za poswiecony czas jest wyzsza
zobacz wątek