Re: Ile jesteście po rozwodzie, rozstaniach i jak sobie z tym radzicie?
Niestety pieniądze chyba są " tłem" wielu rozwodów...A już na pewno wielu niesnasek; ja to mam permanentnie.
Gorzej, że najbardziej wiąże kredyt. A w takiej sytuacji jeszcze trudniej coś...
rozwiń
Niestety pieniądze chyba są " tłem" wielu rozwodów...A już na pewno wielu niesnasek; ja to mam permanentnie.
Gorzej, że najbardziej wiąże kredyt. A w takiej sytuacji jeszcze trudniej coś zrobić , bo rozstanie to jedno, ale zobowiązania pozostają...a niestety samodzielnie utrzymanie przy tych cenach, albo raczej miernych zarobkach... toż to k.wegetacja
zobacz wątek