Re: Ile jesteście po rozwodzie, rozstaniach i jak sobie z tym radzicie?
szkoda ze taka jak ty to rzadki przypadek, bo tak jak we wszystkim, kazdy kij ma dwa konce i czesto sie zdarza ze to kobieta w zwiazku jest ta 'zla'... tylko ze u nas jest takie prawo, ze zwykle...
rozwiń
szkoda ze taka jak ty to rzadki przypadek, bo tak jak we wszystkim, kazdy kij ma dwa konce i czesto sie zdarza ze to kobieta w zwiazku jest ta 'zla'... tylko ze u nas jest takie prawo, ze zwykle dziecko zostaje przy matce a matki zgrabnie to wykorzystuja.. stad taki maz ktory chcialby normalnie zyc, 'siedzi' w toksycznym zwiazku.... bo kocha swoje dziecko
zobacz wątek