Odpowiadasz na:

Jestem już dziadkiem. Wiem że ludzie się rozwodzą. Taka sytuacja dotyczy też jednego z moich dzieci. Oni dorośli jakoś wybrną z tej sytuacji, Najbardziej żal mi ich dziecka. Mojej wnuczki. Z... rozwiń

Jestem już dziadkiem. Wiem że ludzie się rozwodzą. Taka sytuacja dotyczy też jednego z moich dzieci. Oni dorośli jakoś wybrną z tej sytuacji, Najbardziej żal mi ich dziecka. Mojej wnuczki. Z przebojowej, mądrej i pewnej siebie dziewczynki pozostały zgliszcza. Moje relacje z moim rozwiedzionym dzieckiem bardzo się ochłodziły. Mamy oboje wrażenie że coś poszło nie tak. Ubolewam ale nie umiem i nie potrafię tego zmienić. Szukam w sobie przyczyn tego co się stało. Być może nie potrafiłem przekazać jak należy walczyć o rodzinę i współmałżonka. Naprawdę jest mi ciężko. Pociesza mnie jedynie myśl może egoistyczna o tym że moje życie bliższe jest końca niż początku.

zobacz wątek
2 lata temu
~bogdan

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry