Widok
Ile kosztuje barka mieszkalna i jak sie mieszka na niej ?!!!
Mam zamiar zamieszkac na barce mieszkalnej tak jak ludzie w Holandii. Gdzie mozna zacumowac barke mieszkalna i jakie sa ceny barek mieszkalnych oraz koszty utrzymania barki. Moze kros z was mieszka na barce mieszkalnej i sie orientuje w cenach ?. Zagranica takie mieszkania na barkach wygladaja fantastycznie od zwyklych po luksusowe i sa zazwyczaj przycumowane w ciekawych miejscach miast . Jest to chyba dobry sposob na '' swoj dom '' bo nie potrzeba kupowac drogiej dzialki budowlanej a wystarczy barke tylko gdzies na stale zakotwiczyc, przycumowac i spoko.!
może ci to pomorze przyznam ze ciekawy pomysł http://www.domynawodzie.pl/
Do kosztów eksploatacji należy doliczyc:
1.Wywoź fekalii
2Oplatę postojową(każdy akwen wodny ma swojego właściciela)
3.Raz na kilka lat ( zależy to od GUM) należy wznowić klasę jednostki,aby taka klasę zdobyć należy jednostkę sliipować ( wyciągnąć na lad) i sprawdzić kadlub
Koszty slip-owania idą w dziesiątki tys. złotych!.
1.Wywoź fekalii
2Oplatę postojową(każdy akwen wodny ma swojego właściciela)
3.Raz na kilka lat ( zależy to od GUM) należy wznowić klasę jednostki,aby taka klasę zdobyć należy jednostkę sliipować ( wyciągnąć na lad) i sprawdzić kadlub
Koszty slip-owania idą w dziesiątki tys. złotych!.
może rozsądek to i masz...za to za grosz fantazji - ot zwykły zjadacz chleba
==
Dla fantazji to ja uprawiam żeglarstwo, rajdy konne i inne rzeczy.
Mieszkanie na barce w polskim klimacie zakrawa na koczowanie w pełnym tego słowa znaczeniu. I gdzie chcesz "rozbić obozowisko"? Na Motławie?
Już to widzę :D
Już wolałabym zamieszkać w domku w górach czy lesie. Tak "dla fantazji".
Tam przynajmniej jest kominek :D Cisza, spokój i krajobrazy.
A na barce? Latem może i ciekawie (na początku), ale zimą nie wyobrażam sobie.
==
Dla fantazji to ja uprawiam żeglarstwo, rajdy konne i inne rzeczy.
Mieszkanie na barce w polskim klimacie zakrawa na koczowanie w pełnym tego słowa znaczeniu. I gdzie chcesz "rozbić obozowisko"? Na Motławie?
Już to widzę :D
Już wolałabym zamieszkać w domku w górach czy lesie. Tak "dla fantazji".
Tam przynajmniej jest kominek :D Cisza, spokój i krajobrazy.
A na barce? Latem może i ciekawie (na początku), ale zimą nie wyobrażam sobie.
"...Latem może i ciekawie (na początku), ale zimą nie wyobrażam sobie."
Hmm , a wyobraża sobie pani, że w Holandii, gdzie również bywają mroźne zimy, ludzie mieszkają na barkach ? Podobnie w Danii. I to wcale nie jest fanaberia, a zwykły pragmatyzm. Tyle, że tam to normalne, a u nas oczywiście ktoś musi na tym zarobić. Skoro coś jest inne, to trzeba to stłamsić i zniszczyć. A propos Motławy, to właśnie zaczęto remont odcinka nabrzeża, gdzie ma znaleźć lokalizację "osiedle barek mieszkalnych". Ciekawostka, ale i pomysł na własny kąt.
Hmm , a wyobraża sobie pani, że w Holandii, gdzie również bywają mroźne zimy, ludzie mieszkają na barkach ? Podobnie w Danii. I to wcale nie jest fanaberia, a zwykły pragmatyzm. Tyle, że tam to normalne, a u nas oczywiście ktoś musi na tym zarobić. Skoro coś jest inne, to trzeba to stłamsić i zniszczyć. A propos Motławy, to właśnie zaczęto remont odcinka nabrzeża, gdzie ma znaleźć lokalizację "osiedle barek mieszkalnych". Ciekawostka, ale i pomysł na własny kąt.
Koszt cumowania taki, jak wynajem mieszkania, koszt budowy kilkunastometrowej barki taki, jak kupno mieszkania. Do tego bliski kontakt z wodą, czyli komary i wilgoć. Zimą ogrzewanie prądem lub dieselem. Ogólnie jeśli wygrałes w totka i zawze chciałeś mieszkać na wodzie, to to jest coś dla ciebie. Tylko ja bym w takiej sytuacji wybrał Miami/Hawaje/Belize .........
Wszystko to prawda z tym cumowaniem itd. ale: W Holandii np. wcale to mało nie kosztuje. We Włoszech na lagunie np. ok.70 do 120 euro za dzień z przyłączeniem do wody i prądu. Na Kanałku Czerniakowskim ponad 200 zł miesięcznie również z przyłączami ale tam jest hałas od Wisłostrady i Trasy Łazienkowskiej. Ile kosztuje taka barka? Nie mniej niż 300 tys zł. Pokazywali takie na targach Wiatr i Woda.