Re: Ile siebie macie w sobie?
Jesteście bardziej wyjątkowi czy zwyczajni?
Każdy ma swoje dziwactwa. Zwyczajni-niezwyczajni.
Czy indywidualizm istnieje?
Istnieje.
W innych bardziej cenicie inność czy...
rozwiń
Jesteście bardziej wyjątkowi czy zwyczajni?
Każdy ma swoje dziwactwa. Zwyczajni-niezwyczajni.
Czy indywidualizm istnieje?
Istnieje.
W innych bardziej cenicie inność czy podobieństwo?
I to i to po trochu i to w różnych proporcjach.
Czy ludzie są sobą, czy gąbką nasiąkniętą tym, z czym mają styczność?
Ludzie się zmieniają, nabywają doświadczenia lub gubią rozum.
Jeśli tym drugim, to co kochamy?
Kochamy z absolutnie niewytłumaczalnych powodów, dlatego jest to coś niesamowitego i po prostu nie da się logicznie wytłumaczyć.
Przecież kocha się nie za coś tylko pomimo czegoś.
zobacz wątek