Irena - opinia

We wrześniu obchodziliśmy z mężem 50-lecie ślubu i uroczysty obiad odbył sie w restauracji Manca w Dworku Admirała. Wystroj sali i stołu byl niezwykły. Nad wszystkim czuwała pani pełnomocnik, pani Agnieszka. To właśnie Pani Agnieszka przywitała nas lampką szampana w imienu właściciela hotelu i całej obsługu i złożyla nam życzenia dalszych wspanialych lat. Było to niezwykle miłe. Pani Agnieszka jest niezwykle kompetentną osobą, rzeczowa, umiejęca znaleść rozwiązanie w trudnych momentach, nawet wydających sie nie do rozwiązania, pełna pomysłów a przy tym zawsze uśmiechnięta i elegancka. Organizując takie uroczystości można ze spokojem oddać się w jej ręce. I my też bardzo za jej pracę dziekujemy. Obsługa pracujaca w restauracji jest niezwykle miła, uśmiechnieta i kompetentna. W uroczystosci bralo udzial 31 osob, sala była tylko do naszej dyspozycji, co umożliwiało przedstawienie prezentacji zwiazanej z jubilatami, jak i swobodną konserwację. Na uwagę zasługuje fakt, ze obsługa posługuje sie jezykiem angielskim, co bylo ważne, bo 90% gości to byli cudzoziemcy. Jedzenie było bardzo dobre a podane wina bardzo smakowite. Jeszcze raz dziękujemy.