Mój syn jest w liceum dopiero jeden semestr, ale już mogę się podzielić moimi wrażeniami. Najważniejsze to to, że syn wychodzi do szkoly z radością i ochotą (codziennie od tych 6 m-cy)! Po szkole z chęcią i zapałem opowiada o szkole. Zostaje z własnej woli ma zajęciach dodatkowych (nie przedmiotowych). Widzę, że dobrze mu tam i rozwija sie i dojrzewa otoczony dobrem. A do tego naprawdę zdobywa wiedzę i w tematach matematycznych i ekonomicznych potrafi zagiąć nawet tatę ;)
Szczerze polecam, tym bardziej ze można umówić się nawet na 2 dni spróbowania i poznania szkoly i jej pomysłu na dobrą edukacje!