Tak na spokojnie
Rok temu walczyliśmy rozpaczliwie o ekstraklasę. Dzisiaj walczymy do ostatnich sekund z głównym pretendentem do tytułu mistrza Polski. Budżet mamy, jaki mamy. I tak chyba nikt się nie spodziewał,...
rozwiń
Rok temu walczyliśmy rozpaczliwie o ekstraklasę. Dzisiaj walczymy do ostatnich sekund z głównym pretendentem do tytułu mistrza Polski. Budżet mamy, jaki mamy. I tak chyba nikt się nie spodziewał, że ściągając zawodników tylko z kartką w ręku tak nam przyzwoicie będzie szło. A to jest dopiero 2 sezon w E klasie. Jasne, że szkoda tego meczu, ale wciąż się uczymy. Dramat to jest u sąsiadów i nie ma co się na nich oglądać. Dla nas jest to bardzo bolesna, ale cenna nauczka. Szczególnie w kontekście derbów. Obyśmy potrafili wyciągnąć wnioski i następnym razem powinniśmy zagrać trochę odważniej w końcówce. Tylko Arka Gdynia.
zobacz wątek