Re: Jak będąc zdrowym zdobyć grupę inwalidzką?
@Milka:
Klika miesięcy temu rozmawiałem z facetem, który całą firmę (dosyć sporą) opiera na "niepełnosprawnych".
Wyliczał mi, jaka jest opłacalnośc takiego przedsięwzięcia - ZUS jest...
rozwiń
@Milka:
Klika miesięcy temu rozmawiałem z facetem, który całą firmę (dosyć sporą) opiera na "niepełnosprawnych".
Wyliczał mi, jaka jest opłacalnośc takiego przedsięwzięcia - ZUS jest refundowany przez PFRON i kilka tys "wydatkowane" na "orzeczenie o niepełnosprawności" jest dobra inwestycją dla pracownika. Może dostać jakąś rentę (raczej na waciki) i ma nieźle płatną pracę (bo pracodawca nie płaci za niego ZUS-u. I wszyscy są zadowoleni.
Takie są realia "państwa opiekuńczego". Kogo obchodzi, że lewe orzeczenie Kowalskiego obciąża kosztami innych, co powoduje wzrost kosztów pracy "zwykłych" pracowników, co implikuje wzrost bezrobocia, co skłania kolejne osoby do takiego rozwiązania. I kółko się zamyka.
Facet proponował mi załatwienie niepełnosprawności dla mnie, ale odmówiłem. Po pierwsze jest to niemoralne. A po drugie - dużo bardziej dla mnie istotne - nie mogę ryzykować "zbrukania" mojego KRK ze względów zawodowych.
To taka moja ułomność (choć nie "niepełnosprawność") - nawet w mordę nie mogę nikomu dać ! ;)
@autor wątku:
Jak widzisz zatem - da się załatwić orzeczenie. Ale nie licz na to, że ktoś Ci poda namiary (szczególnie na forum). Raczej podaj namiary na siebie - może ktoś się zgłosi (np. urzędnik z ZUS-u za jakiś czas :)
zobacz wątek