Widok
Jak dostać się do domu o 22:00 18 sierpnia 2010 tramwajem nr 7
Trzy 7 nie przyjechały wieczorem a jak wsiadłam do 8 o 22:43 z Bramy Wyżynnej to motorniczy nawet nie chciał słyszeć aby połączyć się z dyspozytornią aby zapytać czy w tym przypadku mógłby jechać przez Letnicę aby ludzi dowieść do domów. Zadzwoniłam do dyspozytora ztm (oczywiście dodzwonić się nie mogłam połączyłam się za 5 razem) czy można by było poinformować tramwaj 8 aby jechał przez Letnicę bo na 7 czekałam prawie godz. a wszystkie były kierowane na wrzeszcz w związku z meczem z panem którym rozmawiałam powiedział że to niemożliwe!!! Na koniec do domu dojechałam o 23:30 czyli zajęło mi to 2 godz.!!! Bardzo dziękuję ztm za współpracę sama pracuję na dyspozytorni (nie w ztm!!!) i wiem że to o co prosiłam było wykonalne po prostu zabrakło dobrej woli. Nie spodziewałam się także od motorniczego usłyszeć przecież są autobusy i taksówki. Niech mi ktoś powie jaki autobus oprócz nocnego jedzie ul. Marynarki Polskiej a jak było by mnie stać na rozbijanie się taksówkami to nie miałabym biletu sieciowego. I co mnie interesują kibice odwożeni po meczu jak ja muszę jutro wstać do pracy?!?
Wreszcie ktoś ppruszył ten temat!! Mam takie same problemy z tym tramwajem - poniżej wklejam mail, który w dniu dzisiejszym przesłaliśmy do działu reklamacji ZTM:
Piszę do Państwa gdyż już poraz kolejny mam ten sam problem.
Dzisiaj, tj. 14.09.2010 próbowałem wsiąść do tramwaju nr 7 na
przystanku Brama Wyżynna o godzinie 21:27.
Niestety przycisk do otwarcia drzwi nie działał ani przy moim wejściu,
ani przy innych gdyż inni pasażerowie również próbowali otworzyć
drzwi. Niestety Pan-Pani, prowadzący tramwaj, widząc nas przy drzwiach,
nie otworzył ich i po prostu odjechał patrząc w lusterko wsteczne.
W poprzedni czwartek tj. 09.09.2010, o tej samej godzinie (21:27) tramwaj
po prostu nie przyjechał. Jak się okazało odjechał około 4-5 minut
wcześniej.
Pragnę poinformować, że w dniu jutrzejszym informacyjnie sprawę
kieruję do Gdańskiego oddziału telewizji TVN 24 i Wirtualnej Polski w
Gdańsku Wrzeszczu.
Z racji tego, że kierowałem już wcześniej podobne sprawy (chodziło
wtedy o tramwaj nr 15. - teraz 5) do Państwa działu reklamacji i nie
orzymałem nigdy odpowiedzi, tym razem, tak jak napisałem wcześniej,
sprawa trafia do telewizji.
Bardzo proszę nie traktować mojego maila jako zwykłych konsumenckich
pogróżek. Pragnę być w stosunku do Państwa "w porządku" i
poinformować o swoich zamiarach. Jednocześnie proszę o niezwłoczne
wyciągnięcie konsekwencji od motorniczego dzisiejszego tramwaju. Proszę
jednocześnie pamiętać, że na tym przystanku mogły stać również
dzieci lub młodzież jadące do domów po zajęciach w pobliskim klubie
tanecznym. Tym samym zachowanie motorniczego wydaje się być skrajnie
nieodpowiedzialne (przed godziną 22:00)
Piszę do Państwa gdyż już poraz kolejny mam ten sam problem.
Dzisiaj, tj. 14.09.2010 próbowałem wsiąść do tramwaju nr 7 na
przystanku Brama Wyżynna o godzinie 21:27.
Niestety przycisk do otwarcia drzwi nie działał ani przy moim wejściu,
ani przy innych gdyż inni pasażerowie również próbowali otworzyć
drzwi. Niestety Pan-Pani, prowadzący tramwaj, widząc nas przy drzwiach,
nie otworzył ich i po prostu odjechał patrząc w lusterko wsteczne.
W poprzedni czwartek tj. 09.09.2010, o tej samej godzinie (21:27) tramwaj
po prostu nie przyjechał. Jak się okazało odjechał około 4-5 minut
wcześniej.
Pragnę poinformować, że w dniu jutrzejszym informacyjnie sprawę
kieruję do Gdańskiego oddziału telewizji TVN 24 i Wirtualnej Polski w
Gdańsku Wrzeszczu.
Z racji tego, że kierowałem już wcześniej podobne sprawy (chodziło
wtedy o tramwaj nr 15. - teraz 5) do Państwa działu reklamacji i nie
orzymałem nigdy odpowiedzi, tym razem, tak jak napisałem wcześniej,
sprawa trafia do telewizji.
Bardzo proszę nie traktować mojego maila jako zwykłych konsumenckich
pogróżek. Pragnę być w stosunku do Państwa "w porządku" i
poinformować o swoich zamiarach. Jednocześnie proszę o niezwłoczne
wyciągnięcie konsekwencji od motorniczego dzisiejszego tramwaju. Proszę
jednocześnie pamiętać, że na tym przystanku mogły stać również
dzieci lub młodzież jadące do domów po zajęciach w pobliskim klubie
tanecznym. Tym samym zachowanie motorniczego wydaje się być skrajnie
nieodpowiedzialne (przed godziną 22:00)