Widok

Jak działa bielizna termoaktywna?

Opinie do artykułu: Jak działa bielizna termoaktywna?.

Bielizna termoaktywna produkowana ze specjalnych materiałów syntetycznych, które posiadają zdolność sprawnego odprowadzania potu i pary wodnej ze skóry pozostawiając ją suchą, nawet przy intensywnym wysiłku fizycznym. Dzięki temu, że bielizna ta szybciej odparowuje wilgoć niż ją absorbuje, sama pozostaje sucha i zarazem zapewnia suchość samej skóry, dzięki czemu przy skórze utrzymywana jest cienka warstwa ogrzanego przez ciało powietrza, co daje łącznie wrażenie komfortu cieplnego. Różnice ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Racja! Odzież termoaktywna w klasie sobie nie równa...

...jak wszystko inne, są różne półki cenowe oraz jakościowe.
Choć do biegania, czy na rower chwale odzież z Decathlon. Jakość w sam raz do mojego poziomu rekreacji.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 4

bielizna termo dobra sprawa

mam ciuchy i buty do biegania z decathlonu, a bielizne jedna z najtanszych na allegro(od polskiego producenta), generalnie sobie chwale, sprawdzane nawet przy -10stC, wiec wcale nie musi byc wysokiej klasy ciuch zeby dzialal
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

A FjordNansen, Milo, Wolf Gang, Campus to co zagraniczne marki?

To nasze polskie, dobre, albo niezłe marki, które swobodnie porównać można z innymi zagranicznymi. Różnica to cena! Po co płacić majątek tylko za napis? Każdy jednak wie na co go stać...więc kupuje to na co ma ochotę.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

strasznie irytuje mnie to, ze nasze firmy maja nazwy w obcych jezykach. I jak mamy marke kraju wypracowywac?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6

Z tymi cenami Wolf Ganga to już tak różowo nie jest

:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Moim zdaniem Wolf Gang to najgorszy wybór z możliwych...

...już lepiej wypada przy nim Campus lub F7Pro albo 4F, chociaż to też kicz, ładnie tylko wyglądają i to wszystko.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja już dawno zaufałem produktom firmy Brubeck i moje zaufanie nie zostało zawiedzione, bielizna którą noszę jest rewelacyjna i zapewnia i pełen komfort podczas upalnych jak i mroźnych dni. Zdecydowanie polecam i zapraszam na stronę Brubeck.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja dziekuję więcej niedorzeczności nie słyszałem nawet w reklamie uzdrawiających plastrów :-)

Bielizna termoaktywna owszem sprawdza się tam gdzie ma miejsce ruch wysilek fizyczny. Jeśli ma służyć zmarzluchowi do ochrony przed zimnem podczas stania na przystanku to nie ma to sensu i lepiej sprawdzi się bawełna wełna czy nawet tektura i papier.

Bieliznę można prać w każdym proszku przeznaczonym do prania pod warunkiem ustawienia programu z dodatkowym płukaniem lub wypłukaniem go ręcznie.

Warstwa gore - tex ma sens nawet gdy pod nią mamy bawełnę a wręcz szczególnie wtedy z tym że do butów z tzw membraną nie wkładamy grubych skarpet które będą powodowały przegrzanie i... tylko cienkie właśnie np bawełniane.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 36

Wszystko zależy od wielu indywidualnych czynników, np:

-jaką mamy tuszę, jak nasze ciało oddycha i jak zachowuje się podczas mniejszego lub większego wysiłku. Więc nie ma co wrzucać wszystkiego do jednego worka. Ale ubieranie ciuchów bawełnianych pod termoaktywne nie ma sensu! Spróbujcie np: włożyć zwykłe gacie pod termoaktywne spodnie do biegania, albo spodnie rowerowe z tzw."pampersem". I co? Przy większym wysiłku pojawia się w gaciach kisiel? Proponuję bawełnuane gacie zamienić na dobrej jakości termoaktywne,a w przypadku roweru, pod spodenkami w ogóle ich nie używać!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Kisiel w gaciach", ładnie to ująłeś ;)

Też nauczyłem się już użytkować spodenki z tzw. wkładką dla rowerzystów.
W zeszłym roku, jak po raz pierwszy pojechałem z jedną z grup rowerowych na bardziej intensywny wypad rowerowy w zwykłych bawełnianych bokserkach i opiętych bojówkach, to już podczas jednej z przerw miałem uczucie jakbym narobił w portki. Szybko jednak liznąłem odpowiedniej wiedzy, co zrobić by jeździć bardziej komfortowo. Ale, że nie podobają mi się obcisłe getry i spodenki kupiłem również spodnie przypominające bojówki z tzw. pampersem w kroczu. Sprawdzają się znakomicie, poza tym mają odpinane nogawki, więc można jeździć w nich o różnych porach roku. Tzw. "Pampers" jest także odpinany więc można z nich korzystać również podczas wędrówki. W tym roku planuję inwestycje w inną odzież termoaktywną, która podobnie jak zakupione wcześniej spodnie też wygląda jak cywilna.
Więc obcisłe lajkry nie są konieczne!
PozdRower
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lepsze obcisłe

Jeżeli odzież termoaktywna nie opina dobrze ciała, to nie ma możliwości bezpośredniego i szybkiego odprowadzania wilgoci z jego powierzchni. Ponadto, taka odzież ma również odpowiednie lekko ściskające właściwości dla różnych części ciała, co dodatkowo korzystnie wpływa na pracę mięśni.
Obcisła odzież nie jest jakąś pedalską fanaberią (nie obrażając nie-heteroseksualistów), tylko ma jak najbardziej racjonalne uzasadnienie. Po to istnieje postęp technologiczny, aby ułatwiać człowiekowi życie i ograniczać np. ryzyko związanie z wyziębieniem (nawet latem), co z kolei przekłada się na dłuższe i przyjemniejsze korzystanie z zajęć rekreacyjnych, czy sportowych. Bycie zatwardziałym konserwatystą w sprawach ubioru nie opłaca się.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dodam jeszcze, że odzież obcisła stawia mniejszy opór powietrza, tak istotny podczas jazdy rowerem pod wiatr. A poza tym, nie plącze się, mniej się brudzi i nie wkręca się w łańcuch.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie do końca się z tym zgodzę

Podczas rekreacyjnej jazdy rowerem w terenie równie dobrze sprawdzą się szersze spodenki, a te także mogą być z tzw. wkładką. Przyzwyczajony jesteś kolego z pewnością do obcisłych ciuchów, a tym czasem na rynku już dawno pojawiła się odzież, która wygląda jak cywilna, a ma bardzo podobne właściwości, szczególnie mówiąc o rekreacji i turystyce, bo wiadomo, ze nie złożymy jej na zawody MTB, czy na rower szosowy. Osobiście "lajkry" zakładam już tylko na szosówkę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ludzie ,czytajcie ze zrozumieniem

Autor artykułu pisze o aktywnej formie spędzania czasu i poleca takie i takie ciuchy. Nie pisze o "zmarzluchach na przystankach", bo dla takich ludzi przeznaczone są kufajki, relaxy, walonki i nawet osiem warstw kożuchów baranich,a i tak d*pą trząść będą. Dżizas...
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

do bnm

gorszych bzdur napisać się nie dało...ręce opadają, o grzejącej bieliźnie termoaktywnej nie słyszałeś? a z tymi skarpetami to już w ogóle bez komentarza.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie no komentuj fajnie się ciebie czyta
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

OBCIŚLACZKI :)

lubię je zakładać i nosić, trochę cieplej zawsze!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 10

Pytanie do autora:

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jedne z lepszych ciuchów termo produkuje Brubeck

Polska firma, aż szkoda, że nie wymieniono jej w artykule. Ale rozumiem- to był wywiad z pracownikiem tuttu.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 3

W Tuttu są różne marki zarówno odzieżowe, jak i sprzętowe...

...ale nie można mieć wszystkiego. Moim zdaniem, jak jest za dużo to człowiek głupieje ;)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nike nie ma, Salomona nie ma, HiMountain nie ma, Alpinusa nie ma

tam nic nie ma
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

dziekuje za kolejna dawke humoru :) Juz widze te reklamy "Uwaga zły pies"" Uwaga zły proszek"

Jola prała ciuchy w złym proszku dlatego dzisiaj nie pójdzie na narty!!Ala prała w dobrym proszku będzie śmigać na stoku i nawet poderwie przystojniaka :)
Jak rozpoznać dobry proszek opis w artykule potrzebny tylko zestaw domowego chemika .
Gdy kupowałem pierwszą kurtke z alpinusa niczym nie odbiegajaca od goretexu niemiałem bielizny termoaktywnej a i tak sprawdzała sie doskonale .Podobnie jak Polartek tej samej firmy.
do biegania kupiłem potem Crafta nigdy nie zwracałem uwagi w czym go piorę
po 5 latach jest nadal jak nowy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

A ja zwracam uwagę czym piorę...

gdyż to nie tylko odzież jest ważna, ale także i pralka!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko Calgon!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jeśli tylko to proszki Amway...

...ale tych nie dostaniecie w zwykłych sklepach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Może kupiłbym odzież termoaktywną gdyby nie kosmiczne ceny.

Nie jestem w stanie dać 60 zł za podkoszulek nawet gdyby sam się prał. Poza tym z tą odzieżą nie jest tak różowo. Bardzo szybko łapie brzydki zapach od potu - nieporównanie szybciej niż bawełna.
Za żadne skarby nie polecam butów z membraną - nie dość, że nie są nieprzemakalne, to poci się w nich mocno stopa i baaardzo długo schną.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 14

Zenek, jeśli chodzi o buty z membraną

to widać, że nie masz najmniejszego pojęcia o czym mówisz.
Doucz się więc trochę !
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

poopowiadaj o tym trochę jak masz pojęcie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Tu się nie ma czego uczyć, bo sam sparzyłem się w praktyce na takich butach.

Buty z membraną to porażka. Łączą nieoddychalność kaloszy z nieprzemakalnością sandałów :-/.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeśli chodzi o pocenie to przypomina to faktycznie worek foliowy.

Ale jeśli chodzi o nieprzemakalność to raczej worek papierowy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Odzież termiczna bardzo się od siebie różni

Jak używałem odzieży z Lidla to rzeczywiście szybko łapała "zapaszek". Jak tylko zamieniłem ją na Asics problem przestał istnieć. A biegam 10 km dziennie niezależnie od pogody. Cóż - stara prawda - za jakość trzeba zapłacić. To co oferują tanie markety jest wizualnie bardzo ładne lecz tylko przypomina odzież termoaktywną - niestety taka jest smutna prawda - tanie mięso jedzą psy:)
Z mojego doświadczenia - dla początkujących może być Decathlon lub Brubeck ale nic poniżej (w szczególności Lidl)
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 3

Dziwne. Używałem też bielizny z Lidla i nie łapała "zapaszku" i nieźle się sprawdzała. Natomiast przyglądałem się rzeczom z Decathlona i wydawały mi się tandetne. Jednakże najlepszą odzież kupiłem w dobrym dużym sklepie rowerowym, ale wyszło dosyć drogo.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Te z lidla nigdy nie leżały przy solidnej odzieży termoaktywnej !

Nie porównuj badziewiastej ładnie tylko wyglądającej lajkry z porządną bielizną termoaktywną.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie widziałeś, to nie pleć bzdur

Jaka "lajkra"? To głównie Coolmax. Domieszkę Licry stosuje się do odzieży, aby nadać jej elastyczność.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mam koszulke termo z Decathlonu. Cos jest z nia nie tak, bo po intensywnym treningu jest ciezka jak cholera. Tak, jakby nic z niej nie odparowywalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Bo ciuchy z Decathlona nadają się do rekreacji,

a nie do intensywnych treningów; ot cała różnica!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

chłop się naćpał i nie wie co pisze

a wydaje mu się ze biega
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lidl a decathlon to ta sama półka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

a ja biegam dziennie 20km nieżaleznie od pogody, w spodniach dzinsowych i kurtce moro, nie łapią zapaszku, nie jest zimno, ostatni raz rzeczy prałem dwa miechy temu. Są niezwykle wytrzymałe i oszczędzają środowisko bo nie zużywam wody na pranie!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

złapałeś ich

Bohater!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

tania a w miare dobra

Nordcamp na allegro za 6 dyszek komplet, za ta cene lepszych chyba nie ma. Jest jeszcze berens, ale sprawdzalem tylko koszulke - ta faktycznie lapie zapach
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wszystko super tylko u nas ta odzież jest piekielnie droga. Niemieca daje 20Euto, my musimy wydać prawie 100zl.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 6

Hmm- skoro niemiec daje 20 euro, czyli około 83 PLN, a my dajemy prawie 100, to różnica nie jest aż tak wielka:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 7

tak tylko dla przecietnego Niemca to 2% pensji

a dla przeciętnego Polaka w Polsce 10% czyli przykładowe 5x drożej. Przykładowo-szacunkowo
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

nie 10 % ale 20% Niemiec 2tys euro Polak 1500zł

dodatkowo to co unas sprzedają tam jest taniej i jeszcze jedno proszki w POlsce sie okazuje ze sa złe proszki i dobre :) Zeczywiscie jesli sie porównuje je do zachodnich:)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tylko Niemiec zarabia np 15Euro na gfodzinę, a Polak 3. Widzisz różnicę?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

mam i polecam

tylko x bionic wie co to bielizna termo aktywna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Bo drożej się już nie da wcisnąć człowiekowi takeigo produktu

bez dodawania kryształków swarowskiego albo złotej nitki dla dodania +20 do "glamouru", który nie zadziała na otoczenie, bo to warstwa pierwsza odzieży i nie widać po zdjęciu kurteczki marki kjus coo? ;) lans lans na stoku
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

termo zawsze piorę ręcznie

bynajmniej w rzece, Wy haterzy. :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A odpowiedzcie mi

jak wtedy odnieść się do bielizny Nike Fit dla sportowców ? Jest to coś innego niż opisane wyżej ubrania ? Jeżeli sporo biegam zakładam taką bieliznę Nike Fit, ale momentami mam mokre plecy(odcinek lędźwiowy). Jak temu zaradzić, czy zmienić bielizne? Jaka jest ogólnie różnica ? Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ona nie zapobiega poceniu się, tylko szybciej schniesz. Nike kosi kasę na jelonach :P
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

sa chyba 3 rodzaje, ja np mam taki co odporwadza pot na zewnatrz, uzywam tylko jak jest cieplo i nic innego na to nie zakladam, a bielizne termoaktywna ubieram na mrozy i tez czasem mam wilgotne plecy, ale jak sciagne reszte ubran to dosyc szybko schnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

minus

szkoda tylko że taka bielizna po 1 intensywnym wyjściu od razu ląduje w koszu do prania, a i po praniu żadna rewelacja jeśli chodzi o zapach. nie ważne czy to bielizna ze srebrem, bambusem czy innym wynalazkiem. wszystkie jadą jak sto dwa
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 8

Dla każdego powinno być oczywiste, że po każdym "intensywnym wyjściu" każda bielizna powinna być wyprana, jak i również nie powinna brudna kisnąć w koszu! Dotyczy to też wierzchnich ubrań, jeżeli zostały przepocone lub zabrudzone.
Nie należy również zapominać o myciu siebie! Kto tego nie przestrzega, będzie "jechał jak sto dwa". : )))
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

poco mi bielizna termoaktywna jak zakładam koszulke techniczna

pełno ich dostałem w pakietach startowych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kupilem koszulke Under Armour Heat Gear.
Jestem z niej zadowolony i to bardzo.
Uzywam jej na silce,jadac rowerem.
Cena adekwatna do jakosci.
Polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

2 tygodnie temu z polecenia kumpla kupiłem komplecik marki Kalenji (Decathlon)

nosi się bardzo przyjemnie, a i rozmiarówkę mają dla szczupłych i długich, o co nie łatwo. zobaczymy jak będzie z jakością
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

cała zima chodze w bieliznie termicznej.

Pierwsza kupilem 2 lata temu w Dekatchlon firmy Hi-Tech i do dzisiaj jest Ok
Nic sie nie rozciaga i wyglada jak nowa
W tym roku kupiłem dwa zestawy Dekatchlon KIPSTA spodnie +koszulka w cenie 160zł - swietna jakość doskonale odprowadza wilgoć i zawsze jest ciepło..niekoniecznie musisz uprawiac sport nawet jak stoisz na przestanku czujesz konfort.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

bielizna

kupiłem crafta komplet chyba za 300 i jest bardzo dobra ,za jakość trzeba płacić
mam jeszcze kalesony brubeka , i jeszcze tam takie inne i to już nie to
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

dużo zależy od pory roku

Wszystko zależy od tego co robimy i kiedy. Ja akurat biegam. W lecie biegam mniej bo mi wiecznie duszno:) i w sumie wystarczą zwykłe spodenki i bluzka, ale gorzej jest w chłodne dni już w zimie czy jesienią. Wtedy ubieram sobie już specjalne ciuchy do biegania. Uważam, że tu cena robie jednak dużą różnicę. Jak kupowałam w sieciówkach to mi się jedna koszulka odbarwiła, a spodnie były mokre podczas biegania. Teraz zaopatruję się tu i jakość bez porównania:
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

bielizna

Mnie się marzy hyperwarm flex od nike'a. Chociaż teraz mam taką ze środkowej półki z forpro też od nich i sprawdza się w porządku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

odzież termoaktywna

Tutaj jest także fajnie opisane http://gwo24.pl/bielizna-termoaktywna-stworzona-dla-wygody-w-codziennej-pracy/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

plagiat

http://turystyka.interia.pl/gory/poradnik/news/bielizna-termoaktywna,1748251,1000084

wszyscy piszą to samo zero własnej inicjatywy i doświadczeń
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

bielizna

Ja bieliznę termoaktywną w Biker Shopie kupowałam i super się na stoku sprawdzała :) To juz obowiązkowy asortyment dla mnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Maratuńczyk

Kupiłem bieliznę termoaktywną i jak dotąd nie umiałem przebiec nawet kilometra, tak teraz 15 km bez niczego naraz biegnę. Nawet zadyszki nie dostaję. Coś w tym jest. Kosmos panowie i panie.... kosmos!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety, ale dobra bielizna termoaktywna musi być droższa. Głównie ze względu na użyte materiały przy jej produkcji. "Lidlowa" odzież termoaktywna to głównie taki materiał jak poliester. Jest to jeden z najtańszych materiałów, więc odzież z niego wykonana jest tańsza.
Poliester nie jest jednak najlepszym materiałem jeśli chodzi termoaktywność. Zdecydowanie lepsze materiały to poliamid oraz polipropylen. Jeśli chcemy faktycznie mieć dobrą bieliznę termoaktywną to dzieży z takich właśnie materiałów proponuję szukać. Osobiście korzystam z produktów marki Oxyburn. Różnica w odprowadzaniu wilgoci i utrzymaniu ciepła kolosalna jeśli porównując do poliestrowej odzieży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry