Zacznę od kobiety tak jak należy. Serdecznie pozdrawiam panią Marzenkę, która jest niecodzienną osobistością. Ta przemiła pani wręcz napawa ludzi pozytywną energią, a swoją pracę wykonuje z niebywałą dokładnością.

Następnie Marcin, instruktor nie z tej ziemi. Mimo pozorów temu facetowi można pozazdrościć opanowania, cierpliwości co do kursantów i oczu na około głowy. Te 30 godzin było tylko formalnością bo przychodziłem na plac jak na spotkanie z kumplem z dodatkiem nauki jazdy. Troszkę przygód na gdyńskich drogach mieliśmy, ale z każdej trudniejszej sytuacji wychodziliśmy z uśmiechem na twarzy. Nauczył mnie wszystkiego co było mi potrzebne na egzamin i wiele innych rzeczy które na pewno przydadzą mi się w życiu. Z takim nauczycielem nie ma bata nie zdać egzaminu.

Pozdrawiam, świeżo upieczony kierowca :)