Widok
Jak nie było tak nie ma skate parku w Gdyni
Gdyńska młodzież jest załamana .
W 2007 roku powstały plany skate parku lecz nie doszło do jego budowy.
Wiec jeździmy dalej po murkach i ulicach. Co jest nie bezpieczne dla przechodniów.
Wiec wychodzimy z prośba o budowę Skate Park'u w Gdyni.
od nośnik w sprawie byłej budowy :
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-inwestuje-w-skatepark-n23898.html
W 2007 roku powstały plany skate parku lecz nie doszło do jego budowy.
Wiec jeździmy dalej po murkach i ulicach. Co jest nie bezpieczne dla przechodniów.
Wiec wychodzimy z prośba o budowę Skate Park'u w Gdyni.
od nośnik w sprawie byłej budowy :
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-inwestuje-w-skatepark-n23898.html
Pies ich wszystkich trącał , nie wybudowali bo sie okazalo ze to nie ich teren , niby rozpoczeli procesy wywlaszczania juz rok temu a tak na prawde kutacha to da . Szczurek i Stępa to cwaniaki ,. a ten drugi udaje milego i przejetego skateparkiem na kazdej rozmowie w urzedzie , a sam wrzuca na rowerzystow jezdzacych na polance redlowskiej i karze karac mandatami . W urzedzie na wzajem sie odsylaja i nikt nic nie wie . W gdyni SKATE PARKU NIE MA !!!!! to co jest na chyloni czy wiczlinie to drewniane kwadraty do biegania dla dzieci bo deska rolki czy rower tam nie wjedzie . Nawet taki zadupie jak reda ma skatepark a my wszyscy odstawmy sprzet i idzmy cpac , pic wino pod klatkami i tluczmy butelki . j***** WLADZE MIASTA !