Chodzi o sposób w jaki jest to oceniane, krytykowane.
Ogólnie same wpisy na nie i same negatywy, nie wierzę, że w całym domu nie ma jakiś pozytywnych cech, ale lepiej po polsku/cebulacku -...
rozwiń
Chodzi o sposób w jaki jest to oceniane, krytykowane.
Ogólnie same wpisy na nie i same negatywy, nie wierzę, że w całym domu nie ma jakiś pozytywnych cech, ale lepiej po polsku/cebulacku - zjechać czyjś dom po całości, samemu mieszkając w falowcu albo z matką.
Każda inność jest krytykowana i piętnowana, a jeszcze jak widać, że jakie by to nie było, ale wymagało pieniędzy, których większość w życiu nie zobaczy to najlepiej by było ukamieniować.
Najlepiej się nie wychylać - wziąć metę gdzieś na Szadółkach, urządzić w ikea, a pod blokiem postawić VW TDI (oczywiście zimą nawet nie odśnieżać miejsca pod niego).
Nic dziwnego, że kto ma głowę i chce coś osiągnąć najlepiej niech się odetnie od tej mentalności.
zobacz wątek