Tego się doczytałem. Ogłoszenie napisane jest w pierwszej osobie więc zakładam że napisał je pracownik produkcji (lub ktoś, kto się za takiego podaje), który odbierze telefon. Stąd moje pytanie...
rozwiń
Tego się doczytałem. Ogłoszenie napisane jest w pierwszej osobie więc zakładam że napisał je pracownik produkcji (lub ktoś, kto się za takiego podaje), który odbierze telefon. Stąd moje pytanie dlaczego ktoś taki prowadzi rekrutację? Pewnie chętnych brak więc pozytywna opinia "zadowolonego pracownika" ma być bardziej wiarygodna i zachęcająca dla zatrudniającego się niż rozmowa z rekruterem. Dopiero po takiej "zachęcie" mamy rozmawiać z oficjalnym przedstawicielem firmy. Dla mnie to trochę naciągane.
zobacz wątek