Byłem dzisiaj i wielkie rozczarowanie, spodziewałem sie klubu na naprawdę wysokim poziomie- okazał sie conajmniej przeciętny. Selekcjoner twierdził , że wstęp tylkio na jeden poziom, bo na drugim impreza zamknięta (urodzinowa czy coś w tym stylu) - bzdura! Jeśli nie chcą wpuścić niech powie wprost - po co to krętactwo??? , bo widziałem kto jaki kolor opasek dostaje na wejściu. Może i nie byłem przygotowany na taką impreze, ale sorrry wymagam szczerości, a nie obłudy - skoro na wstępie takie coś to nawet po 10 minutach w klubie nie mialem już przekonania aby zostać tam dłużej. Prawdziwy pierwszo ligowy klub to bya VIVA z pierwszych lat działalności - ale jak widać nawet naśladowce cieżko znaleźć. Zamiast przeciętnej Unique proponuje coś innego - szkoda kasy, a nie warto!