Jeszcze jedno:
W przypadku obecnej pandemii rozprzestrzenieniu wirusa (a zatem i bardzo szybkiemu wzrostowi zachorowań), poza oczywiście uwarunkowaniami cywilizacyjnymi (zagęszczenie,...
rozwiń
Jeszcze jedno:
W przypadku obecnej pandemii rozprzestrzenieniu wirusa (a zatem i bardzo szybkiemu wzrostowi zachorowań), poza oczywiście uwarunkowaniami cywilizacyjnymi (zagęszczenie, przemieszczanie się ludności) sprzyjał przebieg choroby, który w większosci przypadków przebiega łagodnie, przypominając zwykłą grypę (do której ludzie są już przyzwyczajeni) lub wręcz bezobjawowo. Dlatego zlekceważono Cov na początku pandemii.
zobacz wątek