Odpowiadasz na:

Re: Jak to wszystko pogodzić?

jedyne racjonalne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy - i koleżanka tak zrobiła (tylko nie ma dziecka) - to zamieszkać razem...

wtedy będziecie się widywać codziennie, dodatkowo... rozwiń

jedyne racjonalne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy - i koleżanka tak zrobiła (tylko nie ma dziecka) - to zamieszkać razem...

wtedy będziecie się widywać codziennie, dodatkowo wyjdzie taniej etc etc...

oczywiście to nie takie hop siup XD
różni są ludzie... jedni otwarci inni zamknięci - sama musisz rozkminić do jakich należy Twój nowy facet (znaczy: czy nie spier**li przy pierwszych oznakach większego zaangażowania ;) )

zobacz wątek
8 lat temu
Aradash

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry