i tak i nie
Przedstawienie nie było jakieś porywające i w ogóle super, ale tragedii też nie było. Ogólnie oceniłabym jako nieźle "filmwebowym" systemem oceniania.
Spektakl jest lekki, choć na początku...
rozwiń
Przedstawienie nie było jakieś porywające i w ogóle super, ale tragedii też nie było. Ogólnie oceniłabym jako nieźle "filmwebowym" systemem oceniania.
Spektakl jest lekki, choć na początku nie mogłam zorientować się kto jest kim i o co do końca tu chodzi.
(A tak na marginesie wczoraj było bardzo dużo dzieci i młodzieży, co mnie bardzo zdziwiło.)
Oceniając spektakl nie można jednocześnie oceniać miejsca, w którym został wystawiony.
W teatrze Szekspirowskim byłam pierwszy raz i uważam, że galerie boczne są beznadziejnie ograniczone taką ilością filarów (zapewne fanaberia), a akustyka jest kiepska, co spowodowało, że aktorzy musieli się mocno wysilać, abyśmy mogli ich słyszeć.
zobacz wątek