Odpowiadasz na:

To co pisze Raven to według mnie jest zaprzeczeniem logicznego systemu obiegu pieniądza. Pieniądz powinien mieć pokrycie w towarze i pracy ( mam go dlatego bo sprzedalem swoja pracę lub towar)... rozwiń

To co pisze Raven to według mnie jest zaprzeczeniem logicznego systemu obiegu pieniądza. Pieniądz powinien mieć pokrycie w towarze i pracy ( mam go dlatego bo sprzedalem swoja pracę lub towar) inaczej jest środkom bez pokrycia i nie może mieć wartości. Nie można mówić o wzroście np konsumpcji wewnętrznej która została napędzona pieniędzmi bez pokrycia (z rozdawnictwa) w towarze czy pracy. Pojawi się w obiegu nic nie warty pieniądz, bez pokrycia. A wszyscy wiemy czym to się może skończyć. Wiem chyba jedno : mniejsze podatki są lepsze od rozdawania pieniędzy z tych podatków. Mniejszy fiskalizm na pewno nie jest czynnikiem inflacyjnym. I idę w dyskusję z każdym, kto temu zaprzeczy i udowodni że może być inaczej.

zobacz wątek
6 lat temu
~jaq

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry