Film wart zobaczenia. C. Firth niesamowity, G.Rush jak zawsze genialny. Film ogląda się tak, że nie czuć upływu czasu, wciąga bez reszty w swoją czarująca opowieść. Nie zgadzam się z wcześniejszym...
rozwiń
Film wart zobaczenia. C. Firth niesamowity, G.Rush jak zawsze genialny. Film ogląda się tak, że nie czuć upływu czasu, wciąga bez reszty w swoją czarująca opowieść. Nie zgadzam się z wcześniejszym komentarzem o hollywodsczyźnie, w szczególności, że film ma angielską produkcję, obsadę, rezyserie i scenariusz. Nie ma w nim nic z Hollywood. Mam nadzieję, że zgarnie najwięcej Oskarów
zobacz wątek
14 lat temu
~gdynia rulez