Re: Jaka szkoła
Może i trafiając na w miarę dobrego nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej jest OK ( jest to jednak loteria...). Później jest tylko gorzej. Gdy odchodziliśmy z tej szkoły nie bylo ani jednego...
rozwiń
Może i trafiając na w miarę dobrego nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej jest OK ( jest to jednak loteria...). Później jest tylko gorzej. Gdy odchodziliśmy z tej szkoły nie bylo ani jednego matematyka ( w starszych klasach ma to jednak kluczowe znaczenie...). Nauczyciele nie pracują na kartę nauczyciela, mają do wyrobienia pełny etat, co sprawia, że większość z nich, gdy tylko nadarzy się okazja, ucieka z tej szkoły. Np. u nas Pani od angielskiego zrezygnowała w trakcie roku szkolnego i później przez prawie 2 mies. brak lektora. Rażące błędy ortograficzne i interpunkcyjne popełniane przez nauczyciela EDW w korespondencji do rodziców i w zeszytach dzieci pominę, bo aż wstyd, by ktokolwiek ( a tym bardziej nauczyciel!) takie popełniał.
zobacz wątek